Część ciała Władimira Putina jest nieruchoma! Wszystko wyszło na nagraniu
W środę 21 września dyktator Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu. Jego mimikę i gesty ocenił ekspert od mowy ciała. Jak zauważa specjalista, coś dziwnego dzieje się z twarzą i ręką rosyjskiego dyktatora. Czy to oznaka choroby?
Wystąpienie Władimira Putina transmitowała rosyjska telewizja, nagranie trafiło też do internetu. W swoim przemówieniu prezydent ogłosił częściową mobilizację i organizację fałszywego referendum, na mocy którego ma zamiar przyłączyć część okupowanych przez Rosjan ziem, należących do Ukrainy.
W swoim stylu postraszył również kraje Zachodu użyciem broni atomowej.
Jego wystąpienie jest szeroko komentowane w mediach na całym świecie. O nagraniu z orędzia wypowiedział się też ekspert od mowy ciała. Łukasz Kaca w rozmowie z portalem Plejada tłumaczy, co można wyczytać z mowy ciała rosyjskiego władcy.
Co niewerbalnie komunikuje rosyjski przywódca?
Czy słowa dyktatora o użyciu broni jądrowej należy brać poważnie? Ekspert Łukasz Kaca, podzielił się swoimi przemyśleniami. Jak twierdzi, nie można bagatelizować gróźb prezydenta, ale trzeba je też traktować z dystansem.
"Nie do końca w to wierzę, jeśli chodzi o moment, w którym powiedział, że wchodzi w grę użycie broni nuklearnej. Z całą pewnością nie można lekceważyć Władimira Putina, bo widać, że to, co się dzieje, te ostatnie porażki ze strony rosyjskiej, jeśli chodzi o wojnę z Ukrainą, bardzo mocno go irytują" - czytamy w wywiadzie z dziennikarzem portalu.
Następnie specjalista od komunikacji niewerbalnej odniósł się do mimiki przywódcy i potwierdził to, o czym media spekulują już od dłuższego czasu - prawa część ciała prezydenta Rosji jest nieruchoma.
Oglądając nagranie można zauważyć, że to samo dzieje się z jego prawą ręką, którą dyktator trzyma nieruchomo podczas przemówienia. Mimika twarzy dyktatora także jest bardzo ograniczona.
O czym to świadczy?
Może to być oznaką poważnych problemów ze zdrowiem. Już od dłuższego czasu spekuluje się na temat tajemniczej choroby rosyjskiego prezydenta.
Mówiono już o Parkinsonie, nowotworze lub chorobie psychicznej, ale jak na razie żadna z tych pogłosek nie została oficjalnie potwierdzona.
Z nagrania orędzia do narodu daje się też wyczytać bezradność przywódcy Rosji. Jak interpretuje gesty prezydenta ekspert Łukasz Kaca - są to gesty człowieka "człowieka dopchniętego do ściany", który "sam nie wierzy w to, co mówi".
Całe przemówienie możecie obejrzeć poniżej:
Zobacz też:
Dennis Rodman jedzie do Rosji. Chce rozmawiać z Władimirem Putinem o Brittney Griner
Alina Kabajewa jest kochanką Putina? To manipulacja Kremla
Władimir Putin ma problem z ręką? Nie mógł przepędzić komara