Reklama
Reklama

Członek Prawa i Sprawiedliwości zagrał w rozbieranym filmie dla dorosłych

Tego chyba nikt się nie spodziewał. 38-letni członek Prawa i Sprawiedliwości postanowił spróbować swoich sił w filmie porno. Niestety, chęć zrobienia aktorskiej kariery sprawiła, że został wyrzucony z partii.

Marek G. na łamach "Super Expressu" tłumaczy, że owszem, zagrał w pornosie, jednak zrobił to jako "osoba prywatna", a nie polityk.  Poza tym chciał "tylko dorobić", a nie "postawić PiS w trudnej sytuacji".

Wpadł, gdy film z jego udziałem zobaczył i sprawę nagłośnił Grzegorz Zubowicz, sekretarz komitetu terenowego Prawa i Sprawiedliwości w Sejnach, który to rekomendował G. na członka.

"Nie postawiłem PiS w trudnej sytuacji, bo nie łączę spraw politycznych z prywatnymi" - broni się G. na łamach "Super Expressu".

Reklama

"Po prostu chciałem zarobić. To pan Grzegorz Zubowicz mnie skrzywdził. Bez mojej zgody posłużył się moimi danymi i zdjęciami i udostępnił je mediom. Jestem w bardzo trudnej sytuacji" - żali się, dodając, że przez sekskandal nie może dziś znaleźć pracy.

Jego pięcioletnia kariera w PiS dobiegła właśnie końca. Aktor "prawa i sprawiedliwości" będzie szukał w sądzie, domagając się ukarania Zubowicza za bezprawne udostępnienie jego danych oraz naruszenie... dobrego imienia i wizerunku.

***

Zobacz więcej o gwiazdach:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy