Czy Agnieszka Osiecka "była ukrytą lesbijką"? Tak twierdzi...
Agnieszka Osiecka nie miała szczęścia w miłości. Nieustannie rozstawała się, poszukiwała, zmieniała partnerów, tworząc związki dysfunkcyjne. Miała setki przyjaciółek, które szybko porzucała i wymieniała na nowe. Najnowsza książka o poetce rzuca nowe światło na jej relacje z kobietami!
Autorka tekstów wielu polskich szlagierów lubiła mężczyzn-egoistów, którzy często łamali jej serce. Sama również nie była bez winy.
Pierwszego męża Wojciecha Frykowskiego, dziadka Mai Frykowskiej, zostawiła po zaledwie sześciu miesiącach małżeństwa. U boku drugiego, Wojciecha Jesionki, także nie zagrzała miejsca na dłużej.
Choć jej wielką miłością był Marek Hłasko i Jeremi Przybora, to dopiero z Danielem Passentem doczekała się córki Agaty. Tego ostatniego zresztą także porzuciła.
W książce Karoliny Felberg-Sendeckiej "Koleżanka", która właśnie ukazała się na rynku wydawniczym, znalazła się rozmowa z Grzegorzem Lasotą, dziennikarzem, krytykiem literackim, twórcą programu "Pegaz" i bliskim przyjacielem Osieckiej.
Mężczyzna w niezwykle szczerej rozmowie zdradza, że poetka była... biseksualna. Pytany o jej młodzieńcze rozczarowania i zawody miłosne, wskazuje na orientację seksualną.
"Tu istotnym kluczem są jej lesbijskie skłonności, których ona nigdy nie wyrażała" - opowiada.
"Była zakompleksiona. (...) kochała się w Barbarze Kwiatkowskiej-Lass (pierwszej żonie Romana Polańskiego), to była dla niej miłość idealna. Znały się. Agnieszka czuła do niej platoniczną miłość o charakterze homoseksualnym" - mówi Lasota na łamach "Koleżanki".
"Była ukrytą lesbijką i to jest istotny klucz do zrozumienia jej zagubienia pośród mężczyzn. Każdy jej mężczyzna był zupełne inny - to nie miało większego sensu. Zresztą, kiedyś pisała, że kobiety ją interesują. Bardzo".
Lasota twierdzi, że Osiecka wstydziła się swojego biseksualizmu, czyniąc z niego nie tylko temat tabu, ale i nigdy nie rozmawiając z nikim na ten temat.
"Ja ją o to podejrzewałem, Rakowski powiedział mi kiedyś, że też tak uważa" - kończy Grzegorz Lasota.
O bliskich związkach poetki z kobietami wiadomo niewiele. Ostatnim jej mężczyzną był prozaik Zbigniew.