Reklama
Reklama

Czy Ilona i Adrian z „Rolnika” przetrwali kryzys?

Ilona Kurzeja i Adrian Berkowicz z „Rolnik szuka żony” byli jedną z ulubionych par 6. edycji programu. Telewidzowie pokochali ich relację i z niepokojem przyjęli plotki o rozstaniu. Czy para przetrwała kryzys?

Wszystko zaczęło się od głośnych awantur, o których już wcześniej donosiły media. Zakochani mieli kłócić się cały czas. 

Adrian zamieścił nawet zabawne zdjęcie na Instagramie, które podpisał: "też tak czasem macie, że chętnie byście udusili, lecz za chwilę stwierdzacie, że kto by Was później denerwował? Kto zgadnie o co poszło?" - rozmyślał pod postem.

Dziennikarze "Na żywo" ustalili, że problemy w związku zakochanych to już przeszłość. W rozmowie z tygodnikiem Adrian wyznał: "jestem pewien, że przetrwamy każdą burzę".

Reklama

Dodał również, że nie pokonała ich nawet odległość. "Ja na co dzień żyłem pod Krakowie, ona była w Wałbrzychu. Przez około rok widywaliśmy się tylko w weekendy. Ale przetrwaliśmy to. Teraz, gdy żyjemy pod jednym dachem, może być nam tylko lepiej" - dodał w wywiadzie.

Bohaterowie "Rolnika" zamieszkali w wynajętym domu pod Krakowem. To właśnie tam Ilona mogła poświęcić się swojej największej pasji - jeździectwu. Po czasie postanowili jednak, agroturystyczny biznes przenieść do rodzinnego gospodarstwa Adriana.

"Chcieliśmy stworzyć coś na szerszą skalę, a tam są do tego lepsze możliwości. Poza tym mogę się poświęcić uprawie kwiatów w szklarni. Ilona mnie wspiera i pomaga przy rabatach. We dwoje możemy więcej i łatwiej budować przyszłość" - zwierzył się w "Na Żywo".

Cieszycie się, że im się udało? Kibicowaliście tej parze?







pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 6
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy