Czy Kamil Durczok poniżał pracowników?
Czołgał ludzi, upokarzał, wyzywał od debili - w tygodniku "Newsweek" ukazał się materiał dotyczący rządów Kamila Durczoka (46 l.) w "Faktach" TVN.
To trudny czas dla 46-letniego dziennikarza, zwiastujący być może koniec jego telewizyjnej kariery. W stacji TVN od kilku dni działa specjalna komisja badająca, czy faktycznie dochodziło tam do molestowania i mobbingu, o którym pisał "Wprost".
Sam zainteresowany wszystkiemu zaprzecza, informując, że podjął już stosowne działania prawne mające na celu zatrzymanie ataku na jego osobę.
"Naruszane jest moje dobre imię, reputacja i wizerunek, na który ciężko pracowałem przez 25 lat uprawiania zawodu dziennikarza" - napisał Durczok w oficjalnym oświadczeniu.
Dzisiejszy numer "Newsweeka" przynosi jednak kolejną porcję rewelacji na temat szefa "Faktów". Tym razem głos anonimowo (!) zabrali jego koledzy i koleżanki z TVN, zarzucając mu pychę "posuniętą do granic absurdu", lekceważenie podwładnych oraz liczne kaprysy i humorki.
"Rzucał kartkami, wyzywał od debili. Robił, co chciał" - kwituje jeden z dziennikarzy.
Myślicie, że faktycznie coś jest na rzeczy?