Dagmara Kaźmierska i jej biust zwiedzają Alanyę. Co ona ma na sobie?

Dagmara Kaźmierska jest kobietą o skomplikowanym życiorysie i barwnej osobowości. Tym właśnie ujęła reżysera programu „Królowe życia”, który wypatrzył ją na castingu, gdy towarzyszyła synowi i zaproponował główną rolę w show. Dagmara uwielbia kokietować w wywiadach swoim wiekiem, próbując zapewne dowieść, że ma dystans do siebie:

"Wzięli starą, a nie dziecko. Ja mówię: "Piotruś, czy ludzie będą chcieli taką staruchę oglądać i słuchać głupot?". A on odparł, że tak!"

Rzeczywiście, widzowie pokochali byłą sutenerkę z Kłodzka, skazaną prawomocnym wyrokiem za stręczycielstwo, a obecnie bizneswoman, prężnie działającą w branży odzieżowej. 

Dagmara błyskawicznie zorientowała się w regułach panujących w show biznesie i pojęła, że przywiązanie do prywatności tylko przeszkadza w karierze. Na swoim Instagramie, gdzie obserwuje ją 1,2 miliona osób ,zamieszcza zdjęcia z podróży i codziennego życia, nie stroniąc przy tym od pokazywania ciała. 

Odkąd w marcu uznała, że powinna posłuchać zaleceń lekarzy i schudnąć, jeszcze chętniej się obnaża. Schudnięcie było konieczne ze względów zdrowotnych. 3 lata temu Kaźmierska, z przyczyn, których policja nie zdołała ustalić, zjechała z drogi i uderzyła w betonowy przepust, co skończyło się otwartym złamaniem obu nóg, skomplikowaną operacją, długotrwałym leczeniem i żmudną rehabilitacją. 

Z czasem namiętność Dagmary do słodyczy zaczęła odbijać się na jej figurze i zwiększać obciążenie nóg. Kaźmierska jednak uznała, że zamiast przejść na dietę i zacząć ćwiczyć, wygodniej będzie poddać się pięciogodzinnemu inwazyjnemu zabiegowi liposukcji. 

Od tamtej pory nie może oprzeć się pokusie chwalenia się efektami. Ostatnio zamieściła na Instastory kilka zdjęć z wycieczki do Turcji, na których widać, jak spaceruje po ulicach Alanyi w kreacji przypominającej drapieżną koszulę nocną. Można  by pomyśleć, że kraj, w którym 99 proc. mieszkańców jest wyznania muzułmańskiego, nie jest najlepszym miejscem do prezentowania biustu, jednak Kaźmierska widocznie postanowiła przetestować granice tolerancji. 

Dagmara wybrała się do Turcji z koleżanką z programu, wytauowaną Adrianną Einsenbach, a na miejscu postanowiła wynająć samochód, odwiedzić kilka sklepów,  napić się świeżo wyciskanego soku z pomarańczy, a także mleka kokosowego i pozachwycać się balonami wycieczkowymi.  Tym razem na Instagramie Dagmary zabrakło tradycyjnych zdjęć ze słodyczami. Po lipsukcji trzyma dietę?

Zobacz też:

Dagmara Kaźmierska przyznaje się do błędu: "Nieraz płaczę i myślę, co ja, k*rwa zrobiłam"

Dagmara Kaźmierska ujawnia prawdę o Edzi. „Drogi ludzi się rozchodzą”

Krzysztof Jackowski z nową wizją. "Trzeba będzie zachować rozsądek"

***