Dancewicz nie ma żadnych oszczędności
Gwiazda serialu "Na Wspólnej" - Renata Dancewicz (42 l.) - lubi żyć na kredyt, czego nie ukrywa. "Nie mam żadnych oszczędności" - wyznaje.
Zadłużonych Polaków przybywa. Okazuje się, że celebryci, zarabiający ponad przeciętną, także "lubią" zaciągać kredyty...
"Mam własną teorię na temat pieniędzy: im więcej ich wydajesz, tym więcej ich masz. Dlatego nie boję się robić długów" - mówi Dancewicz na łamach "Twojego Imperium".
"Mam lekkomyślną naturę i nie lubię za dużo się zamartwiać. Poza tym pożyczanie pieniędzy to element więzi z ludźmi. Miałam wprawdzie w życiu kilka trudnych momentów, gdy byłam pod kreską, ale dałam sobie radę" - tłumaczy.
Zadłużać lubi się także dziennikarka Monika Olejnik, bo jak mówi, "to nie jest tak, że ma gigantyczne pieniądze":
"Żyję na kredytach, lubię kredyty - a to kredyt na samochód, a to kredyt na kuchnię, zawsze mam jakieś kredyciki" - zdradziła dwa lata temu na łamach "Vivy"
Podobnie Monika Richardson, która "jak miliony innych małżeństw" jest zadłużona po uszy i wraz z mężem zaciągnęła kredyt na mieszkanie, dwa domy i działkę budowlaną:
"Mieszkamy w wynajętym mieszkaniu, na które wzięliśmy kredyt, i budujemy dom, na który również wzięliśmy kredyt. Podobnie jak ziemię, na której stanie dom, też mamy na kredyt. Na dom w Anglii, teraz wynajęty, też wzięliśmy kredyt..." - wyliczała w rozmowie z "Na żywo".
Dzięki reklamie banku spokojna może być już Kasia Kowalska...