Dancewicz: Nie mam oszczędności. Jestem finansową debilką
Ci, którzy myślą, że aktorzy mają na kontach ogromne sumy pieniędzy, są w błędzie. 44-letnia Renata Dancewicz wszystkie pieniądze wydaje...
Mimo upływu lat gwiazda "Na Wspólnej" wciąż jest uznawana za jedną z najseksowniejszych polskich aktorek. Jak twierdzi, została nią przez przekorę.
"Wcale nie jestem pewna, czy aktorstwo to dla mnie najlepszy zawód" - mówi. "Gdyby nie wyrzucono mnie ze studiów aktorskich, nigdy w życiu nie poszłabym na żaden casting".
Na co wydaje zarobione na planie filmowym pieniądze? Aktorka zdradza, że sama nie gotuje i często jada w restauracjach. Kupuje też mnóstwo książek i płyt kompaktowych. Lubi też dbać o siebie, w związku z czym dużo wydaje na dobre kremy, maseczki i spa. Nie myśli o pieniądzach, nie przywiązuje wagi do spraw materialnych.
"Zawsze taka byłam" - wyznała ostatnio w wywiadzie. "Nie mam żadnych oszczędności ani polis ubezpieczeniowych. Być może to brak kieszonkowego w dzieciństwie spowodował, że dzisiaj jestem taką 'finansową debilką'".
Przypomnijmy, że Renia również lubi grać w pokera.
Co sądzicie o takim podejściu do życia?
