Reklama
Reklama

Daniel Martyniuk spakował walizki i ruszył do Kalifornii. "Pieniążki same się znajdą"

Daniel Martyniuk niedawno kolejny raz stał się bohaterem głośnej afery. Chociaż jego zachowanie odbiło się w mediach szerokim echem, skandal nie zrobił na celebrycie żadnego wrażenia. Świadczyć o tym może jego najnowsza relacja z dalekiej podróży. Wygląda na to, że 35-latek chce teraz czerpać z życia pełnymi garściami.

Daniel Martyniuk bohaterem kolejnej afery

Daniel Martyniuk, który kilka lat temu zaznaczył swoją obecność w mediach, biorąc udział w kilku głośnych aferach, w ostatnim czasie znów przypomniał o sobie, wywołując kolejny skandal.

Chociaż wydawało się, ze syn lidera Akcentu po poślubieniu swojej dawnej sympatii, zdecydował się ustatkować, a jego wcześniejsze wybryki staną się jedynie wstydliwym wspomnieniem, zdecydował się opublikować w sieci kontrowersyjny wpis atakujący samego Zenka Martyniuka.

Reklama

 "Cześć, kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich (...) koleżków (...) - wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty, a o synu zapominasz... Kocham cię, tatusiu... Pozdrawiam cię! Dawaj jeszcze innym, żeby wszyscy mieli super, tylko twój własny syn nic nie miał. Dawaj im jeszcze..." - zaczął.

Potem do afery włączyła się także jego wybranka - Faustyna, która zupełnie niespodziewanie obwieściła, że jest w ciąży i nie ma zamiaru utrzymywać relacji z teściową.

Wypowiedzi celebrytów wywołały w mediach prawdziwą lawinę komentarzy.

Daniel Martyniuk relacjonuje podróż do USA

Teraz, jak gdyby nigdy nic, Daniel Martyniuk opublikował na swoim profilu kolejne nagranie. W filmiku, który znalazł się na jego profilu, 35-latek nie odnosi się jednak do głośnych wydarzeń, ale chwali się... wyprawą do Stanów Zjednoczonych.

"Patrzcie, co tu się dzieje, jest po prostu przepięknie. Trzeba by się tu wybrać na dłużej. (...) Przypominają mi się norweskie fiordy. Polecam wszystkim. (...) Udajcie się do Kalifornii i odwiedźcie park Yosemite. (...) Trzeba chyba naprawdę zacząć więcej podróżować i pokazywać to, co jest najpiękniejsze na świecie" - zachęca syn niekwestionowanego króla disco polo.

Pod relacją nie zabrakło wpisów poruszonych internautów, którym zachowanie celebryty zdecydowanie nie przypadło do gustu.

"Za tatusia czy za swoje?" - napisała jednak z użytkowniczek Instagrama.

"To jest życie! Trzeba podróżować i się rozwijać! A pieniążki? Znajdą się same" - ironizuje kolejna.

Ciekawe, jak na wyprawę syna do słonecznej Kalifornii zareaguje Zenek i Danuta Martyniukowie. A może słynna para nie ma już zamiaru reagować na kolejne wybryki swojej pociechy?

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Narożna wprost o aferze wokół Martyniuków. Nie gryzła się w język

Danuta Martyniuk ogłosiła ws. wyrodnego syna. Doniesienia z ostatniej chwili

Zenek Martyniuk jednak nie weźmie udziału w zagranicznej trasie. Prawda wyszła na jaw

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Martyniuk | Zenon Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy