Reklama
Reklama

Danuta Błażejczyk nagle zabrała głos ws. rozwodu Maryli Rodowicz. Nie ma wątpliwości

Piosenkarka Danuta Błażejczyk wie o Maryli Rodowicz więcej niż niejedna bliska jej sercu osoba. Aż trudno uwierzyć, jakie tajemnice poznała i czym podzieliła się w ostatniej rozmowie z prasą. Oto szczegółowe informacje.

Maryla Rodowicz oczami Danuty Błażejczyk. Panie znają się nie od dziś

Piosenkarka Danuta Błażejczyk dzieli z Marylą Rodowicz nie tylko pasję do muzyki. Znana z charakterystycznego głosu wokalistka, tak samo, jak Maryla uwielbia występy na żywo, festiwale i pozostawanie w centrum zainteresowania. Panie nawet miały przyjemność występować razem, w latach 80.

"Z Marylą to są zamierzchłe czasy, ale mam z nią bardzo dobre relacje. Ona wie, że ją darzą ogromnym szacunkiem za jej dokonania na polskiej scenie. Jest to prawdziwa polska królowa polskiej muzyki rozrywkowej. Ona wie, że jest w moim sercu zawsze i jak Maryla pisała książkę, to jeden rozdział jest poświęcony mojej osobie, więc jestem fragmentem życia Maryli Rodowicz" - mówiła poruszona gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post.

Reklama

Danuta Błażejczak o rozwodzie Maryli Rodowicz

Ku zdziwieniu, bliskie relacje między paniami nie trwały zbyt długo. Choć Danuta chciała wesprzeć koleżankę w trakcie rozwodu, ta jej tego nie umożliwiła.

"Tak bliskich relacji nie było, bo akurat podczas rozwodu Maryla zmieniła telefon. Próbowałam do niej dzwonić, żeby okazać jej swoje wsparcie, tym bardziej że pamiętam Marylę, kiedy jeszcze nie była z Andrzejem (...), ludzie się poznają, ludzie się rozchodzą. Bardzo jest mi przykro, że ją to spotkało, ale myślę, że ona znajdzie jeszcze szczęście, bo jest tego warta" - wyjawiła prawdę o trudnym czasie w życiu znanej diwy.

Danuta Błażejczak o nieobecności Maryli Rodowicz w Opolu

Danuta Błażejczak w tym samym wywiadzie nie mogła przejść obojętnie obok nieobecności koleżanki na festiwalu w Opolu. To już kolejna gwiazda, która podkreśla, że nieobecność Rodowicz to cios dla wielu fanów.

"[...] Opole bez Maryli jest trochę smutne, tym bardziej że mówią, że telewizja łączy, więc myślę, że Maryli też było smutno, ale jakoś da sobie pewnie radę i może na następne Opole ją zaproszą" - podkreśliła.

Sama piosenkarka długo robiła dobrą minę do złej gry. Jak tłumaczyła w rozmowie z Plejadą, rzekomo i tak nie miała czasu na podobnego typu występy:

"Obecnie jestem w trakcie nagrywania nowej płyty. Będą to duety z młodymi artystami. Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, że nie będę płakać. Nie mogę w kółko powtarzać tego samego repertuaru, a musiałby być jakiś ważny powód, dla którego chciałabym wystąpić w Opolu".

Czytaj też:

Maryla Rodowicz nie gryzła się w język. Wprost wyznała, że tego żałuje

Takie wieści prosto z Uniejowa. Na festiwalu wystąpi Maryla Rodowicz i inne gwiazdy

To koniec Zenka Martyniuka? Telewidzowie zdecydowali. Jest sporo zaskoczeń

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Błażejczyk | Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy