Danuta Martyniuk broni syna: To, że spotkał się z byłą dziewczyna, nic nie znaczy!
Daniel Martyniuk (31 l.) został sfotografowany ze swoją byłą dziewczyną. Co na ten temat ma do powiedzenia jego matka Danuta (52 l.)?
Syn króla disco polo nie daje o sobie zapomnieć. W kwietniu chłopak trafił do aresztu na okres czterech tygodni - prokuratura w Białymstoku postawiła mu zarzut łamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Dodatkowo Daniel został ukarany ośmioma mandatami po 500 złotych za niestosowanie się do przepisów prawa, a inspektor sanitarny nałożył na niego karę 10 tys. za notoryczne łamanie kwarantanny po powrocie z Niemiec.
Teraz mamy kolejną aferę. 32-latek przyłapany został bowiem ze swoją pierwszą miłością, Faustyną (29 l.), z którą zerwał tuż przed ślubem z Eweliną z Russocic.
"Na zdjęciach widać, jak Martyniuk junior wychodzi ze swego mieszkania z plecakiem i torbą podróżną, w Białymstoku spotyka się z byłą ukochaną, pakują jego rzeczy do jej samochodu i jadą razem do Warszawy. Martyniuk spędził dwa dni w jej mieszkaniu" - czytamy w "Twoim Imperium".
Na schadzkę Daniela miała zawieźć matka. W rozmowie z "Twoim Imperium" Danuta Martyniuk komentuje całe zamieszanie.
"Nie wożę syna na żadne randki! Takie sugestie mnie obrażają" - mówi dziennikarzom tygodnika, dodając, że nie wtrąca się w sprawy osobiste syna, gdyż jest dorosły i sam kieruje swoim życiem.
"A to, że ponad dwa miesiące temu spotkał się raz z byłą dziewczyną, o niczym nie świadczy!" - dodaje wzburzona.
Autor zdjęć zapewnia, że fotki zrobił nie dwa miesiące temu, jak mówi Danuta Martyniuk, a w sierpniu br.
"Daniel nie przestał widywać się z Faustyną po ślubie" - podkreśla informator "TI".