Danuta Martyniuk tuli do serca jedyną wnuczkę. Aż Joanna Kurska zareagowała
Danuta (57 l.) i Zenek (55 l.) Martyniukowie dochowali się jedynego syna, a 5 i pół roku temu zostali dziadkami. Było z tym trochę kłopotu, gdy wyszło na jaw, że Daniel Martyniuk nie zamierza tworzyć rodziny z mamą swojego dziecka, jednak z czasem wszystko się ułożyło. W każdym razie między dziadkami i wnuczką oraz byłą synową, bo, jak wynika z najnowszych zdjęć, tym razem Daniela zabrakło.
Aż trudno uwierzyć, że zaledwie 4 lata temu przed gmachem białostockiego sądu Danuta Martyniuk miotała pod adresem byłej synowej dosadnymi epitetami.
Tamtego wrześniowego dnia 2020 roku odbywała się rozprawa rozwodowa Daniela Martyniuka i Eweliny z Russocic, matki jego jedynej córeczki, Laury.
Rozwód został orzeczony z winy Daniela. Sąd nakazał jedynakowi Martyniuków płacić alimenty zarówno na córkę, jak i byłą żonę. Taki obrót spraw wprawił Daniela w duże rozżalenie, a jeszcze bardziej rozgoryczona poczuła się jego mama.
Danuta Martyniuk, która przywiozła syna do sądu, czas rozprawy przeznaczyła na pogawędkę z dziennikarzami. Wyznała im między innymi, że Ewelina do tej pory nie rozliczyła się z Martyniukami z otrzymanych od nich prezentów, między innymi drogiego wózka dziecięcego i zabytkowego pierścionka zaręczynowego.
Przy okazji mama Daniela wyznała, że od początku miała przeczucie, że syn nie powinien żenić się z ciężarną już wówczas Eweliną.
Z czasem Martyniukowie zrozumieli, że tego rodzaju wypowiedzi nie zachęcają byłej synowej do ułatwiania Laurze kontaktu z dziadkami. Ewelina zresztą dobitnie dała im do zrozumienia, co o tym sądzi, odsyłając wszystkie otrzymane od nich prezenty, w tym sporny wózek.
Na szczęście wszystko jakoś się ułożyło, o czym świadczą zdjęcia zamieszczone przez Danutę na Facebooku. Dumna babcia pochwaliła się fotografiami, na którym tuli jedyną wnuczkę, a także ujęciami wykonanymi podczas wspólnego spaceru.
Pod zdjęciami od razu wpisała się Joanna Kurska, która wraz z mężem, Jackiem Kurskim deklaruje się jako wielka fanka twórczości Zenka. Zamieściła pełen życzliwości komentarz „Jaka piękna i już jaka duża!”, na który Danuta odpowiedziała serduszkiem.
Na zdjęciach próżno szukać Daniela Martyniuka, który ma teraz inne sprawy na głowie. Fani niepokoją się, czy aby jego drugie małżeństwo też już nie chyliło się ku upadkowi.
Na szczęście Laura może liczyć na dziadków, którzy otaczają ją troską i obsypują prezentami. Mama Laury wydaje się zadowolona z sytuacji. Niedawno nawet pojawiła się z córką na koncercie Zenka, który tak się ucieszył, że zabrał wnuczkę na scenę. Jak wyznała rok temu Danuta:
"Bardzo dobrze dogadujemy się z Eweliną. Wiadomo, że był cięższy okres, ale to było pod wpływem głupich emocji. Później człowiek tego bardzo żałuje”.
Jak można się domyślać, mogła mieć na myśli między innymi swoją publiczną wypowiedź pod adresem Eweliny, by ta pożegnała się z myślą o alimentach. Była synowa odpowiedziała listem, który w jej imieniu wystosował do byłych teściów prawnik. Martyniukowie zrozumieli aluzję.
Zobacz też:
Nowe doniesienia ws. żony Martyniuka to nie plotki. Zenek Martyniuk znienacka oficjalnie ogłosił
Daniel Martyniuk nie mógł dłużej milczeć. Sam zabrał głos ws. małżeństwa. To koniec wątpliwości
Odmieniona Danuta Martyniuk zaskakuje w nowym teledysku Zenka i Sławomira. Zobacz!
