Danuta Stenka: Nici z wyjątkowego dnia
To miał być wyjątkowy rok w rodzinnym życiu Danuty Stenki (58 l.). Jej starsza córka, Paulina (27 l.), po dwóch latach narzeczeństwa miała ślubować miłość przystojnemu brunetowi o imieniu Michał.
Od dwóch lat tym wydarzeniem żyła cała rodzina aktorki. Paulina wybrała suknię i miejsce na ślubne przyjęcie, były przygotowane obrączki.
Pandemia koronawirusa skłoniła przyszłych nowożeńców do przełożenia ceremonii.
Oboje pochodzą z katolickich rodzin i sakrament jest dla nich ważny. Jednak muszą myśleć przede wszystkim o zdrowiu i bezpieczeństwie.
Nie wyobrażają sobie ślubu bez udziału rodziny. - Myślą o końcu roku, ewentualnie o początku przyszłego - zdradza przyjaciel domu.
Danuta Stenka mocno przeżyła przełożenie ceremonii. Bardzo lubi i szanuje narzeczonego córki.
Od dawna widzi go jako członka rodziny. Lubi, gdy razem z Pauliną przyjeżdżają do jej domu pod Warszawą.
Michał jest odpowiedzialny, ambitny a jeszcze wrażliwy na ludzką krzywdę. Zawodowo zajmuje się promocją i marketingiem, ale jest społecznikiem.
Działa w fundacji na rzecz dzieci. Tym zauroczył córkę aktorki, która jest psychologiem i pragnie pomagać.
Kilka lat temu wyjechała do Indii i Nepalu. Jako wolontariuszka zajmowała się dziećmi z sierocińców i rodzin żyjących w nędzy.
- Jestem z niej bardzo dumna - mówi o córce Danuta.
Ma nadzieję, że będzie tak szczęśliwa w małżeństwie, jak ona - z Januszem Grzelakiem. W październiku ub. roku świętowali 30. rocznicę ślubu.
Aktorka ma nadzieję, że córka po 30 latach będzie mogła powiedzieć to samo o swoim narzeczonym, Michale.
Nie może doczekać się, by ten rozdział życia już się rozpoczął.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: