Danuta Szaflarska wpadła w kilkumiesięczny ciąg alkoholowy. Mroczne sekrety aktorki wychodzą na jaw

Danuta Szaflarska była aktywna zawodowo przez całe swoje dorosłe życie. Legendarna artystka dożyła sędziwego wieku 102 lat, pomimo swoich problemów z piciem. W lutym mija już sześć lat od jej śmierci. W tym roku obchodziłaby swoje 108 urodziny! O słabości do alkoholu mówiła otwarcie. W trakcie jednego z wywiadów przyznała, że w pewnym momencie swojego życia niemal całkowicie zatraciła się w nałogu.

Wszystko przez dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce zaraz po rozpoczęciu II wojny światowej. Artystka przebywała wtedy w Wilnie. Jej młodszy o kilka lat brat Jurek otrzymał powołanie do wojska. Cała rodzina wróżyła mu muzyczną karierę, ale plany pokrzyżowała wojna. Jak wspominała Szaflarska w filmie "Inny Świat", ukochany brat znalazł się w wojsku jeszcze przed jej wybuchem. Miał wtedy zaledwie 19 lat.

"24 sierpnia ogłoszono mobilizację. Oddał mi salut szablą. Ostatni raz go wtedy widziałam. Wzięłam ze sobą do Wilna na pamiątkę jego szal, taki ciepły, i pas harcerski. Wiedziałam, że zginie..." - mówiła.

Niewiele ponad miesiąc później - 27 września, okazało się, że Jurek poległ na froncie. Nastolatek został pochowany anonimowo, w zbiorowej mogile. O fakcie aktorka dowiedziała się podczas jednego z występów.

"Gdy zeszłam ze sceny, gdzie rozśmieszałam ludzi, waliłam głową o ścianę z rozpaczy" - wspominała.

To właśnie wtedy Danuta Szaflarska po raz pierwszy sięgnęła po kieliszek - by poradzić sobie z trudnymi emocjami. W rozmowie z Tadeuszem Tomaszewskim, artystka przyznała, że "rozpacz po śmierci ukochanego brata zapijała wódką". Trwało to bardzo długo, a kobieta nie trzeźwiała przez wiele miesięcy. Po alkohol sięgała codziennie.

Dopiero po pół roku gwiazda kina częściowo odzyskała równowagę. Ból jednak nie minął, a alkohol stał się nieodłącznym towarzyszem życia Szaflarskiej. Jej ulubionym trunkiem był niemiecki likier ziołowo-korzenny Jagermeister, którego receptura została opracowana jeszcze w latach 30-tych ubiegłego wieku.

Butelka ze słodko-gorzkim likierem znalazła się nawet w trumnie legendarnej aktorki - taka była decyzja podjęta przez córki zmarłej gwiazdy.

Danuta Szaflarska wychowywała się we wsi Kosarzyska. Jej rodzicom, którzy byli nauczycielami, nie powodziło się finansowo, najpierw więc mieszkali w leśniczówce, a później przeprowadzili się do szkoły.. Od wczesnego dzieciństwa podobał jej się teatr, więc bawiła się z bratem, odgrywając różnego rodzaju scenki. 

Aktorka odznaczała się niezwykłą urodą. Miała anielską twarz i filigranową sylwetkę. Wzrost Danuty Szaflarskiej wynosił 155 cm. 

Po wojnie Danuta Szaflarska stała się gwiazdą polskiego kina. Zawsze, gdy tylko pojawiała się na ekranie, trudno było oderwać od niej wzrok. Była nie tylko szalenie atrakcyjna, ale miała również wielki talent, temperament i charyzmę. 

Aktorka swoją karierę zaczynała w filmach Leonarda Buczkowskiego. To właśnie jego produkcje sprawiły, że cała Polska zaczęła zachwycać się wschodzącą gwiazdą.

Szaflarska przez dekady wystąpiła w wielu znanych produkcjach, w tym w "Zakazanych piosenkach", "Skarbie", "Pokłosiu" Władysława Pasikowskiego, "Innym świecie" czy "Pora umierać".

Jej umiejętności zostały wielokrotnie docenione zarówno przez fanów, jak i krytyków. Artystka otrzymała niezliczoną ilość najbardziej prestiżowych nagród polskiego przemysłu filmowego, w tym Złote Kaczki, Złote Lwy i Orły przyznawane przez Polską Akademię Filmową od 1999 roku.

Zobacz też:

Młoda Danuta Szaflarska była prawdziwą pięknością. Dożyła aż 102 lat! 

Danuta Szaflarska: Zgłosiła się do filmu, żeby się... najeść!

Danuta Szaflarska padła ofiarą zmowy