Danuta Wałęsa bardzo zmizerniała! To przez stres i kłopoty jej męża!
Danuta Wałęsa (67 l.) tak przejęła się oskarżeniami wobec jej męża Lecha (72 l.), że aż odbiło się to na jej zdrowiu. Kobieta niknie w oczach! Zaniepokojony syn byłej pary prezydenckiej opowiedział o tym na łamach „Newsweeka”.
Zamieszanie wokół dokumentów zabezpieczonych w domu Kiszczaka przysporzyło problemów wielu osobom.
Dało się we znaki zwłaszcza Lechowi Wałęsie, bowiem znaleziono tam teczki, które miałyby potwierdzić współpracę byłego prezydenta z SB.
Od momentu ich ujawnienia nie ustają ataki na mężczyznę.
Mocno przeżywa je jego żona, Danuta.
"Mama w ostatnim czasie dramatycznie schudła, jakby nabawiła się jakiejś choroby. Bardzo się o nią boję" - mówi na łamach "Newsweeka" syn, Jarosław Wałęsa.
Wyznaje, że jego matka czuje się zaszczuta.
Spadek formy Wałęsowej dostrzegają także jej znajomi.
Martwią się o nią, ale nie dziwią się, że stres tak się na niej odbija.
"Zmizerniała. Ale co się dziwić? Oboje teraz przechodzą gehennę" - mówi Ryszard Kokoszka, przyjaciel Wałęsów.
Pod jej domem ciągle ktoś koczuje -próbuje zrobić zdjęcia czy nagrać filmiki.
Kobieta ma mieć tego powoli dosyć. Przypomina to jej najczarniejsze chwile z przeszłości.
"Ilekroć przyjeżdżam do nich na Polanki, to na wprost domu widziałam auto, a w nim ludzi, którzy filmowali, kto wjeżdża, kto wyjeżdża" - opowiada Anna Ziemiańska, przyjaciółka rodziny.
Dodaje, że teraz nawet zrobienie zakupów jest nie lada problemem.
Danuta i Lech śledzeni mają być na każdym kroku. Fotoreporterzy nie dają im spokoju.
Z pewnością Wałęsowie czekają, aż cała sprawa ucichnie, a oni będą mogli wrócić do spokojnego życia.