Dariusz Dudek wyprowadził się z domu!
Dariusz Dudek (40 l.), były piłkarz Legii Warszawa i brat słynnego Jurka, po 18 latach małżeństwa wyprowadził się z domu i rozpoczął nowe życie.
O skandalu informuje na łamach "Super Expressu" Iwona Dudek, żona piłkarza.
Jak mówi, mąż nie tylko zniknął bez śladu, ale i zabrał wiele dokumentów, m.in. akty notarialne nieruchomości, ubezpieczenia samochodów i wszystkie wspólne oszczędności - 85 tys. zł!
Przemiana Dudka rozpoczęła się podobno w chwili, gdy w lipcu 2014 roku dzięki pomocy znanego brata został dyrektorem krakowskiej akademii piłkarskiej Progres i poznał modela Grzegorza, "o którym cały czas opowiadał i pisał z nim wiele SMS-ów". Tak znalazł się w środowisku modeli i gwiazd show-biznesu!
- Mąż był nim zafascynowany. Spędzali razem bardzo dużo czasu. Setki SMS-ów, wyjazdy z domu o godz. 8 i powroty o 23. Grzesio to, Grzesio tamto. Mąż stał się chamski, arogancki. Po 20 latach abstynencji zaczął pić alkohol - opowiada Dudek.
I dodaje, że Darek zawsze chciał mieć życie na poziomie Jurka. Niestety, nie było ich na to stać.
- Jego dom jest tutaj. Drzwi dla niego są otwarte - podkreśla Iwona Dudek na łamach tabloidu, i tłumaczy, że mąż zaoferował jej alimenty w wysokości 2000 zł na dwójkę synów. Na razie nie dał złamanego grosza!
Zamiast tego zażądał sprzedaży i podziału dochodów ze wspólnych nieruchomości.
W tych trudnych dniach Iwona Dudek na szczęście może liczyć na wsparcie teściowej, Jerzego Dudka i jego żony Mirelli.
Pozostaje współczuć...