Dariusz K. chciał wyjść za kaucją! Oferował pół miliona!
Były mąż Edyty Górniak (42 l.) robi wszystko, aby wyjść na wolność...
Od kilku dni media żyją głównie wypadkiem, który spowodował Dariusz K. (38 l.), znany muzyk i ojciec dziecka polskiej diwy.
Mężczyzna potrącił śmiertelnie 63-letnią kobietę. Wykrycie w jego krwi narkotyków nie pozwoliło na zastosowanie w tym przypadku środków łagodzących.
Darek przebywa w areszcie, gdzie spędzi kolejne 3 miesiące.
Czeka go też proces za umyślne spowodowanie wypadku pod wpływem kokainy. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Wynajęci przez K. prawnicy robili wszystko, aby ich klient nie trafił do aresztu.
Jak dowiedział się portal tvp.info, były Górniak zaoferował nawet horrendalnie wysokie poręczenie majątkowe!
"Zaproponował wysokie poręcznie majątkowe w wysokości 500 tys. złotych połączone z zakazem opuszczania kraju i dozorem policyjnym.
Sąd jednak nie zgodził się na takie rozwiązanie i przychylił do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie muzyka" - czytamy na portalu.
Myślicie, że poniesie konsekwencje swojego czynu, czy jako celebryta się wywinie?