Dariusz K. musi wrócić do więzienia
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał zarządzenie, na mocy którego Dariusz K. ma wrócić za kraty!
Zarządzenie wydano w ostatnich dniach maja. Sąd wzywa w nim Dariusza K. do dobrowolnego stawienia się w jednostce penitencjarnej w celu odbycia kary pozbawienia wolności w terminie 30 dni od dnia otrzymania wezwania.
- Ten pan jest zobowiązany stawić się w najbliższym areszcie śledczym lub zakładzie karnym, skąd zostanie skierowany do zakładu, w którym odbędzie karę - informuje "Twoje Imperium" biuro prasowe warszawskiego Sądu Okręgowego.
- Jeśli nie stawi się dobrowolnie, zostanie doprowadzony przez policję. Zwolnienie lekarskie nie zwalnia go od obowiązku stawienia się.
Niestety, z uwagi na ochronę danych osobowych sąd nie poinformował, do którego zakładu trafi Dariusz K.
Przypomnijmy, że były mąż Edyty Górniak musi odsiedzieć jeszcze 44 miesiące z sześcioletniego wyroku za spowodowanie w lipcu 2014 r. wypadku ze skutkiem śmiertelnym (zabił autem kobietę przechodzącą przez przejście dla pieszych).
Na poczet kary zaliczono mu 28 miesięcy, które spędził w areszcie podczas rozprawy. Muzyk tymczasowo odzyskał wolność w listopadzie ub.r., gdy jego rodzina wpłaciła 400 tysięcy złotych poręczenia. Od wyjścia z aresztu Dariusz K. rzadko pokazuje się publicznie.
Wciąż korzysta z życia, kilka tygodni temu bawił w luksusowym hotelu.