Dariusz Michalczewski spełnił obietnice. Zrobił to dla Ani Przybylskiej!
Dariusz Michalczewski (46 l.) i jego żona Barbara przekazali 50 tys. zł Hospicjum im. księdza Dutkiewicza w Gdańsku, w którym leżała Anna Przybylska (†35). Ale to nie wszystko!
O tym, że ma wielkie serce, przekonywał nas wiele razy - walcząc na ringu, ale i dopingując innych. Tak było również wtedy, gdy jego przyjaciółka zmagała się z nowotworem.
Oboje pochodzą z Trójmiasta, tu się wychowali, byli sąsiadami. Gdy w październiku aktorka przegrała z chorobą, pięściarz obiecał, że przekaże pieniądze chorym na raka. Tak też się stało.
Prócz 50 tys. zł, które ofiarował Hospicjum im. księdza Dutkiewicza w Gdańsku, wspomógł również budowę ośrodka dla osób z autyzmem.
- 60 tys. przeznaczyliśmy na budowę ośrodka dla osób z autyzmem w Gdańsku, a 80 tys. na oddział laryngologii szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Finalizowana jest też sprawa pomocy onkologii szpitala Akademii Medycznej - mówi Dariusz Michalczewski.
Zapytany, dlaczego on i żona tak hojnie wspierają innych, odpowiada, że nie robią tego dla rozgłosu.
- Nie ma nic piękniejszego niż pomagać innym - tłumaczy popularny Tiger.
- Serce człowiekowi rośnie. W życiu nie śniłem, że będę tak się czuł! Ale też chcę dać przykład i zachęcić innych, aby dzielili się sukcesem i pomagali. Jeśli nie finansowo, to chociaż czasem, który poświęcą słabszym - mówi "Rewii" sportowiec.