Reklama
Reklama

Dariusz Pachut wyjechał bez Dody, a fani zaczęli coś podejrzewać. Tak się tłumaczy!

Doda niedawno poinformowała, że jej serce znów jest zajęte. Szczęśliwym wybrankiem okazał się Dariusz Pachut, z którym zdążyła już pojechać na wspólne wakacje. Obecnie jednak mężczyzna przebywa na kolejnym wyjeździe, tyle że bez Doroty Rabczewskiej. Fani zaczęli się już martwić…

Doda i Dariusz Pachut nie ukrywają już swojego uczucia

Doda i jej perypetie miłosne to dobry materiał na książkę lub film, a może nawet serial. Póki co na nic takiego się nie zanosi, jednak i tak możemy śledzić jej historię miłosną.

Jeszcze niedawno Dorota Rabczewska szukała miłości w programie "Doda - 12 kroków do miłości". Jak się okazało, uczucie przyszło do niej zupełnie z zewnątrz - żaden z kandydatów nie spełnił jej oczekiwań, ale za to zakochała się ze wzajemnością w niejakim Dariuszu Pachucie, który jeszcze kilka miesięcy temu był w związku z Dorotą Gardias.

Reklama

Para, jak to w takich przypadkach bywa, początkowo ukrywała swoje uczucie. Postanowili się ujawnić dopiero podczas wspólnego urlopu w Wietnamie. Spędzali tam miło czas zwiedzając, delektując się lokalnym jedzeniem, które bardzo im smakowało, a także spędzając miło czas w romantycznej atmosferze.

Doda i Pachut wrócili do Polski tuż przed wielką galą z okazji 30-lecia Polsatu, podczas której wokalistka miała swój występ. Na wydarzeniu pojawiła się jednak bez ukochanego, a jakby tego było mało, chwilę później Dariusz Pachut znów wyjechał z kraju, na dodatek bez niej.

Dariusz Pachut wyjechał bez Dody. Tak się tłumaczy

To zrodziło wiele pytań ze strony fanów, czy w ich związku na pewno wszystko dobrze się układa. Niektórzy wręcz zarzucili mężczyźnie, że porzucił Dodę i dobrze się bawi bez niej.

Jaka jest prawda? Wywołany do tablicy Dariusz Pachut postanowił się wytłumaczyć na instastory. Dowiadujemy się, że jego obecny wyjazd jest służbowy, stąd pojechał bez Dody.

"To zobowiązania zawodowe, nie wakacje - z czego tłumaczyć się nie muszę. Zatem nie zważając na nic, po prostu sobie spokojnie żyjemy" - napisał.

W "Q&A", które zorganizował, padło również bezpośrednie i osobiste pytanie, czy kocha Dodę. W odpowiedzi Dariusz Pachut zamieścił ich wspólne zdjęcie, a za komentarz posłużyło mu ogromne serce, które umieścił na fotce. Chyba zatem wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Ciekawe, czy Płachut będzie śledzić występ Dody podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów.

Noworoczny koncert będzie można oglądać 31 grudnia o 20.00 w Polsacie, Polsacie 2, Polsat News oraz w Polsat Go.

Zobacz też:

TYLKO U NAS: Doda nie chce mówić o nowym partnerze i jego dzieciach! "Każdy ma jakąś przeszłość"

Doda zainwestowała w to mnóstwo pieniędzy. Teraz ogromnie żałuje: "Jest mi wstyd"

Doda potrzebuje poszukuje "domatora i podróżnika". "Jestem artystką, jestem marzycielką, jestem dużym dzieckiem"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dariusz Pachut | Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy