Dariusz z "Rolnika" rozpętał grandę z Tomkiem a teraz jeszcze to. Zaboli?
"Rolnik szuka żony" nie daje o sobie zapomnieć. Zaledwie kilka dni po finale mamy prawdziwy wysyp oświadczeń uczestników, którym nie podobają się komentarze widzów lub chcą wyjaśniać, jak wyglądała ich rola w programie. Teraz głos zabrał Dariusz, który zdążył już skłócić się nawet z uczestnikami poprzednich edycji randkowego show.
Darek z "Rolnik szuka żony 10" w ostatnich dniach zyskał opinię najgorszego uczestnika randkowego show. Wszystko przez to, że w finale jedna z jego kandydatek ujawniła, że kontaktował się z nią tuż po tym, jak wybrał Nicolę. Co gorsza, napisał dziewczynie, że podjął złą decyzję. Przed kamerami próbował wszystko wyjaśnić Marcie Manowskiej, ale tylko się pogrążył, fatalnie oceniając Nicolę.
"Straciła w oczach przy bliższym poznaniu. Zachowywała się jak dziecko. Na przykład nie umiała szklanki z herbatą donieść do stołu. Dla mnie to jest nie do zaakceptowania" - tłumaczył.
Wzburzeni zachowaniem Darka widzowie programu chętnie komentowali jego zachowanie w mediach społecznościowych. Jak można sobie wyobrazić, nie były to opinie przychylne rolnikowi. Do tego chóru krytyków dołączył Tomasz Klimkowski, który był bohaterem 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Między rolnikami doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań. Za Tomkiem wstawili się jego fani, więc Darek swoje wpisy szybko usunął.
Teraz Darek postanowił wydać oświadczenie, w którym wrócił do sprawy.
"Witam wszystkich odbiorców programu "Rolnik szuka żony". W ostatnim czasie sporo pojawia się nieprzychylnych komentarzy dotyczących mojej osoby, Artura i Waldka. Chciałbym wam powiedzieć, że wasze zachowanie jest dalekie od poprawnego i nie macie naprawdę jakichkolwiek podstaw do takiej krytyki (...) na nas. Z uwagi na to, że jest to program rozrywkowy, zostały wybrane tylko najciekawsze dla widza momenty, który szuka zwrotów akcji i sensacji. Proszę mi uwierzyć, że to, co zostało pokazane w waszych odbiornikach, jest to zaledwie procent tego, co było nagrane i co przeżyliśmy wspólnie z ekipą produkcyjną. W wielu momentach naprawdę wyglądało to dużo inaczej, niż zostało pokazane" - napisał w sieci Dariusz.
Rolnik zaapelował też w swoim stylu do widzów. Pouczył ich, jak mają komentować. Darek nie omieszkał dokuczyć słowem bohaterom poprzednich edycji show. Zapewne chodziło mu o Tomasza z 9 serii "Rolnik szuka żony", z którym pokłócił się już w sieci.
"Mam dla was ważny apel, nie komentujcie głupio skoro nie wiecie jak było naprawdę. Uczestnikom z poprzedniej edycji także dziękuję za komentarze, mieliście swój czas, było go wykorzystać, jak była pora. Życzę wam miłego wieczoru i pozdrawiam wszystkich moich fanów tych pozytywnych jak i negatywnych" - napisał Darek.
Co myślicie o tym oświadczeniu? Czy Tomek odpowie?
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony" - Finał. Były łzy i awantura
Największe zaskoczenie w finale "Rolnika". Polały się łzy, a to był tylko początek
Dariusz z "Rolnika" wyjaśnia zachowanie na randce z Nicolą. "Gratulują mi odwagi"