Reklama
Reklama

Dariusz z "Sanatorium miłości" otrzyma norweską emeryturę. Kwota będzie spora

Dariusz z "Sanatorium miłości 5" już za rok może zostać emerytem. Kuracjusz jednak liczy na to, że pracodawca pozwoli mu popracować jeszcze dłużej. Choć tęskni za ojczyzną, to praca w Norwegii pozwoli mu na królewskie życie. Ile może dostać emerytury?

Dariusz z "Sanatorium miłości" liczy na norweską emeryturę

Dariusz ze Szczecina, bohater "Sanatorium miłości 5", od lat pracuje jako kierowca autobusów w Norwegii. Wyjechał tam "za chlebem". Chciał zapewnić rodzinie byt na odpowiednim poziomie. Obecnie kuracjusz mieszka w Lillestrøm i choć tęskni za Polską nie ma zamiaru wracać. Dlaczego? Wyjaśnienie jest bardzo proste: trzyma go tam myśl o świadczeniu emerytalnym z norweskiego systemu emerytalnego. 

Reklama

"Do Norwegii wyjechałem z czysto ekonomicznych względów, żeby mojej rodzinie w Polsce zapewnić godny byt na wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o powrót do Polski. Powiem tak: w Norwegii przysługuje mi wcześniejsza emerytura już w wieku 62 lat z racji wykonywanego zawodu, jakim jest kierowca autobusów. Nie ukrywam, że wolałbym pracować do 65 roku życia, ponieważ wtedy otrzymam wyższą emeryturę. Za krajem oczywiście bardzo tęsknię i za synem, który ze mną mieszka w Szczecinie" - mówi dla "Faktu" kuracjusz.

Tyle emerytury może dostać Dariusz. Jest czego zazdrościć

Jak wysoka będzie emerytura Dariusza po latach pracy w Norwegii? Nie wiadomo. On sam nawet tego nie wie dokładnie. Warto jednak dodać, że świadczenia emerytalne Norwegów są jednymi z najwyższych w Europie (tuż po Islandczykach i Szwajcarach). Polacy dostają średnio jedną trzecią tego, co mieszkańcy skandynawskiego kraju.

Prawo do otrzymywania norweskiej emerytury przysługuje wyłącznie osobom, które pracują w Norwegii dłużej niż pięć lat i przez ten czas zbierają kapitał emerytalny w tamtejszym systemie emerytanym. Minimalna emerytura w Norwegii wynosi 167125 koron norweskich (NOK) rocznie. W przeliczeniu na polskie złotówki jest to kwota równa około 6 tys. złotych. Przeciętna emerytura mieszkańca Norwegii wynosi już 258 700 NOK, czyli ponad 9 tys. zł. Oczywiście są to tylko dane statystyczne i wysokość emerytury Dariusza z "Sanatorium miłości zależy przede wszystkim od indywidualnych wyliczeń, które biorą pod uwagę liczbę przepracowanych lat, wysokość składek i zebrany kapitał emerytalny.

"Sanatorium miłości 5". Dariusz zyskał sporą popularność w programie

Dariusz ze Szczecina jest jednym z najbardziej charakterystycznych bohaterów piątej edycji "Sanatorium miłości". Kuracjusz już na samym początku wywołał skandal, kiedy przyznał otwarcie, że lubi seks i zależy mu na poznaniu partnerki, która miałaby temperament. 

"Seks jest dla mnie bardzo ważny. Lubię go, nie ukrywam. Wolałbym partnerkę, która też będzie gustowała w seksie. Póki nie poznałem mojej żony, miałem bogate życie erotyczne. Naprawdę bogate" - mówił w pierwszym odcinku kuracjusz.

Dariusz Kosiec nie wzbudził sympatii widzów tym wyznaniem. Po kolejnych odsłonach "Sanatorium miłości" grono niechętnych mu osób powiększało się. Argumentem za każdym razem było zachowanie Dariusza. A to fakt, że nie umie przegrywać, innym razem, że daje wszystkim dobre rady, kiedy go nie proszą, albo też zbyt nachalnym zachowaniem wobec kuracjuszek. Nawet inni seniorzy zaczęli to dostrzegać. Największym krytykiem Darka okazał się Adam, który przed kamerą ocenił zachowanie kolegi:

"Przypłynie, komentuje i wszystkich uczy, jak trzeba się zachować na desce. Ręce opadają. Sam nie potrafisz, a chcesz kogoś pouczać. Tak już jest, tak niektórzy mają..." - powiedział Adam po konkurencji na desce.

Czarę goryczy przelało zachowanie Dariusza w jacuzzi podczas potrójnej randki z Anitą i Krzysztofem

Dariusz jednak ani myśli się tym przejmować. W jednym z wywiadów przyznał: "Mnie to ani ziębi, ani grzeje. Jestem naturalny, jestem sobą. I nic nie mogę sobie zarzucić" - powiedział Dariusz Kosiec dla "Telemagazynu".

Zobacz też:

Skandaliczne zachowanie w "Sanatorium". Dariusz przekroczył granicę podczas randki w jacuzzi. Anita oburzona!

"Sanatorium miłości 5". Dariusz ze Szczecina mocno irytuje widzów. Co na to kuracjusz?

"Sanatorium miłości 5". Dariusz został pokonany przez "obce ciało w ustach"

"Sanatorium miłości 5". Iwona przeszła na emeryturę i opuszcza Polskę. Wybrała nowe miejsce do życia [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy