Reklama
Reklama

Dawid Kwiatkowski szczerze o pracy na planie muzycznego show. Niespodziewane wyznanie

Coraz więcej emocji wzbudza powracający po długiej przerwie program "Must Be the Music". Jednym z jurorów w najnowszej edycji kultowego muzycznego show jest Dawid Kwiatkowski. Gwiazdor postanowił właśnie zdradzić kilka szczegółów prosto z planu. Nie zawsze jest tak, jak ludzie myśleli.

Dawid Kwiatkowski potwierdził najnowsze doniesienia. Co za szczerość

Dawid Kwiatkowski ma ostatnio ręce pewne roboty. Nie tylko pracuje przy promocji swojego nowego utworu, ale także sporo czasu spędza na planie programu "Must Be the Music". Uwielbiane muzyczne show wraca na antenę Polsatu po wieloletniej przerwie. Jurorami tej edycji są Miuosh, Sebastian Karpiel-BułeckaNatalia Szroeder i Dawid Kwiatkowski. Ten ostatni udzielił właśnie wywiadu, w którym zdradził, jak przebiega praca na planie.

Reklama

W mediach społecznościowych przewijają się już relacje uczestników, którzy zgłosili się do programu. Co ciekawe, jest wśród nich także córka Artura Żmijewskiego. Ze zdjęć i wideo można wywnioskować, że emocji na planie nie brakuje. Teraz te doniesienia potwierdził także Kwiatkowski.

"Pierwsze wrażenia z planu 'Must Be the Music' są takie, że szykuje się wspaniały powrót tego programu, naprawdę. Ja już nie chcę sobie wyobrażać roli montażysty, bo tutaj jest tyle dobrego i tyle ciekawego, że nie wiem, jak to chcą upchać w odcinki" - zdradził piosenkarz w rozmowie z Newswerią Lifestyle i dodał:

"Do nas przychodzą zespoły, instrumentaliści i większość czasu zajmuje zmiana sceny, zmiana sprzętu, podpięcie kabli. To jest właśnie najbardziej czasochłonna część tego wszystkiego. (...) Ten budynek przepełniony jest naprawdę wieloma emocjami, wszyscy uczestnicy są zestresowani tym, co nadchodzi".

Dawid Kwiatkowski oficjalnie ogłosił. Nie ma żadnych wątpliwości

Gwiazdor przyznał także, że często jest zaczepiany przez uczestników, którzy za wszelką cenę starają się nawiązać z nim kontakt.

"Nawet w tym momencie, kiedy udzielam wywiadu, obserwują mnie z prawej strony. Jak wychodzimy ze studia, to też starają się zaczepić, coś zagadać, jakoś fajnie uśmiechnąć, ale my tu raczej twardzi. Ja staram się uciekać, dlatego że przed castingiem nie chcę wchodzić w jakiekolwiek relacje, bo mam bardzo miękkie serce i jak kogoś znam, to mogłoby być różnie, mogłoby to wpłynąć na moją ocenę. Ale oczywiście już po castingach, jak wychodzimy i widzimy tych uczestników, to zawsze im gratulujemy, zawsze gdzieś tam się piątkę zbije" - przyznał.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

To już nie tajemnica. Kwiatkowski otwarcie potwierdził. Sam się przyznał

A jednak to nie były plotki. Kwiatkowski ogłosił z samego rana. "...i żyli długo i szczęśliwie"

To koniec plotek o Kwiatkowskim. Pokazał się z kimś wyjątkowym


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Kwiatkowski | Must be the Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy