Dawid Kwiatkowski uśmiercony na Facebooku
Dawid Kwiatkowski (18 l.) padł ofiarą głupiego żartu internauty...
Psychofani nie tylko prześladują swych idoli, ale i "uśmiercają" w internecie, najczęściej dla żartu.
Niedawno spotkało to Dawida Kwiatkowskiego. 18-latkowi ktoś założył na Facebooku profil "Dawid Kwiatkowski nie żyje", który w krótkim czasie obejrzało tysiące fanów artysty.
Piosenkarz postanowił nie czekać i podjął odpowiednie kroki.
- Sprawą zajęli się prawnicy, którzy zagrozili twórcy strony, że jeśli jej nie usunie, sprawa trafi do sądu. Ten zreflektował się, przeprosił i jest w trakcie zamykania strony. Ponadto w ramach odszkodowania uiścił wpłatę na konto wskazanej przez nas fundacji - mówi Igor Pilewicz, menedżer wokalisty.
Jesienią zeszłego roku w internecie pojawiła się wiadomość o śmierci aktora Macieja Musiała (19 l.), zaś kilka tygodni temu jeden z plotkarskich portali internetowych "uśmiercił" aktorkę Annę Przybylską (35 l.). Jej menadżerka zapowiedziała wniesienie sprawy do sądu.