Dawid Ogrodnik powiedział o molestowaniu przez księdza!
Dawid Ogrodnik (33 l.) ponad rok temu w ramach akcji #metoo opowiedział o księdzu, który próbował go molestować. Post nie spotkał się jednak z zainteresowaniem. Dziś aktor wraca to tematu.
W wywiadzie dla "Urody Życia" Ogrodnik przyznaje, że przed laty doświadczył nieodpowiedniego zachowania ze strony księdza. Mieszkał wówczas na parafii i widział zachowania, które nie mieszczą się w głowie normalnego człowieka. Na szczęście w porę zareagował i duchowny musiał się wycofać.
"Ten ksiądz wykonał gest, który miał sprawdzić moje potencjalne zainteresowanie seksem. Miałem wtedy 17 lat i dałem mu jasno do zrozumienia, że nie. To się więcej nie powtórzyło" - mówi w wywiadzie.
Podkreśla, że odsetek osób homoseksualnych w Kościele jest ogromny. Jego zdaniem im częściej duchowny jest homofobiczny, tym większe prawdopodobieństwo, że jest gejem.
"Byłem świadkiem sytuacji, kiedy księża pod pretekstem urlopu wyjeżdżali na seksualne orgie do Niemiec" - opowiada. Wspomina przypadek duchownego, który na terenie parafii "umawiał się na seksualne sesje z uczniem z liceum". Po pewnym czasie został jednak po cichu przeniesiony w inne miejsce.
"Ksiądz, który sprawdzał, czy jestem chętny, też. I tak jest do dziś. Daleko nam do Hiszpanii, Irlandii czy Stanów Zjednoczonych, gdzie przypadki pedofilii się tropi, a Kościół w tym pomaga i oczyszcza się".
Po incydentach z duchownymi aktor omija kościoły szerokim łukiem. Podkreśla jednak, że jest wierzący.
***
Zobacz więcej materiałów: