Dawid Piątkowski rozpowszechnia fake newsy. „Rosja pomaga temu wschodowi”
Dawid Piątkowski zamieścił na TikToku swoją opinię na temat wojny na Ukrainie. Łudząco przypomina ona narrację Władimira Putina i oficjalny przekaz podporządkowanych mu mediów. Piątkowski wydaje się jednak nie przejmować tym, że rozpowszechnia fake newsy wymyślone przez putinowską propagandę.
Od 21 lutego w Polsce obowiązuje 3 stopień alarmowy z powodu zagrożenia cyberbezpieczeństwa. Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych przestrzega przed obserwowanym od kilku dni natężeniem dezinformujących treści w mediach społecznościowych. Z 545 kont na Twitterze i 2 tysięcy kont na Facebooku sączy się do polskiego internetu propaganda, stosowana przez rosyjskie media, podporządkowane Władimirowi Putinowi oraz przez niego samego.
Oficjalny przekaz rosyjskich władz jest taki, że inwazja na Ukrainę nie jest żadną inwazją, tylko „bratnią pomocą” udzielaną Rosjanom ciemiężonym przez Ukraińców. Sam Putin wygłosił już kilka przemówień o tej treści, a specjaliści od mowy ciała twierdzą, że najprawdopodobniej wierzy, w to, co mówi.
Ciekawe jest jednak to, że są Polacy, którzy bezkrytycznie przyjmują putinowską narrację i z własnej woli rozpowszechniają ją potem w internecie.
Jak się okazuje, do wyznawców Putina należy były chłopak Anny Skury, Dawid Piątkowski, który sam siebie określa mianem dewelopera, coacha i influencerka, a na TikToku zaistniał odważną tezą, że wykształcenie nie jest do niczego potrzebne, więc lepiej od razu rzucić szkołę i zająć się budową bliźniaków. Na jego przykładzie widać, że edukacja jednak czasem się do czegoś przydaje. Na przykład to tego, by umieć odróżniać propagandowe fake newsy od prawdy, bo widać, że Dawid ma z tym niejaki problem.
Z jego najnowszego nagrania na InstaStories wynika, że całkowicie uwierzył w putinowską opowieść o „bratnej pomocy” i zupełnie mu nie przeszkadza, że mieszkańcy Ukrainy od kilku dni kosztem własnego życia tę pomoc odrzucają. Jak przekonuje Piątkowski:
Zgodnie ze standardami wyznaczonymi przez jego idola, Putina, Piątkowski nie omija także Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i szczególnie znienawidzonego przez Putina Sojuszu Północnoatlantyckiego:
Przynajmniej tyle, że chociaż wierzy w jego istnienie. Viola Kołakowska jeszcze nie dotarła do tego etapu.
Zobacz też:
Królikowski po informacjach o zdradzie spotkał się z synkiem. Pokazał jego zdjęcie
Fani nie maja litości dla Antka Królikowskiego. "Kolejny tatuś roku"?!
Księżna Kate promienieje. Wszyscy domyślają się, co jest powodem
Ile nowych zakażeń koronawirusem? Najnowsze dane resortu zdrowia
***