Dawid Podsiadło rozlicza się z Kościołem, a fani nie kryją urazy. Aż się zaczął tłumaczyć!
Dawid Podsiadło (29 l.) zdążył wypuścić nową płytę i już musi się publicznie tłumaczyć. Okazuje się, że tekst jednej z jego piosenek uraził niektórych fanów, którzy są zagorzałymi obrońcami Kościoła katolickiego. Wokalista zdobył się więc na szczerość i przyznał, jaki ma stosunek do wiary w Boga oraz samej instytucji Kościoła. „Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzję” – przekonywał.
21 października Dawid Podsiadło wydał swoją czwartą płytę zatytułowaną "Lata Dwudzieste". W nowych piosenkach młody wokalista postanowił rozważyć kilka wyjątkowo istotnych tematów, które wiążą się z wydarzeniami, które dotknęły bezpośrednio jego samego oraz wielu jego odbiorców. W swoich tekstach opowiada o pandemii, śmierci i rosnącej niechęci do Kościoła katolickiego, który zamiast przyciągać do siebie rzesze wiernych, stopniowo ich odstręcza.
To właśnie "Post" wzbudza wiele emocji wśród odbiorców. Jedni całym sercem zgadzają się z opinią Podsiadły, a inni nie mogą uwierzyć, że pozwolił sobie na podobne "obelgi" i nie szczędzą mu ostrej krytyki.
Podsiadło nie zamierzał zamiatać sprawy pod dywan i wyjaśnił koncept na "Post" w najnowszym wywiadzie.
Młody wokalista nie ukrywał nigdy, że wierzy w Boga, ale - jak sam zaznaczył - nie zgadza się ze stanowiskiem Kościoła w niektórych sprawach.
"Mam problem z instytucją, a nie z wiarą. Wszyscy widzimy kolejne mnożące się przypadki pedofilii, wtrącanie się w sprawy polityczne, światopoglądowe" - wyznał z typową dla siebie szczerością Dawid Podsiadło.
Doprecyzowując, Podsiadło wyznał, że jego zdaniem w Kościele nie brakuje hipokrytów, którzy chętnie pouczają innych, choć sami nie grzeszą dobrocią.
"Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzję. 'Post' był reakcją na głęboko umoralniające — właśnie w kontekście wartości i wiary — postawy prezentowane przez różne osoby, które na co dzień same mają spore braki w moralności" - wyjaśnił wokalista w rozmowie z serwisem "Onet".
Zobacz też:
"Wiedźmin". Podsiadło wbił szpilę Musiałowi w zwiastunie serialu
Dawid Podsiadło ostro o nieżyjącym muzyku: Nie ufam Frankowi Sinatrze. Nie lubię go
Doda pochwaliła się domem rodziców. "Jestem im wdzięczna za wspaniałe dzieciństwo"