Dawid Podsiadło szasta pieniędzmi, w co tym razem zainwestował?
Piosenkarz Dawid Podsiadło zajął się kolejną dziedziną. Po swoim udanym debiucie w roli koproducenta filmowego, artysta postanowił pójść w kierunku swojej innej pasji. Tym razem Dawid zdecydował się wesprzeć segment gamingowy, konkretniej ciągle rozwijający się Esport.
Dawid Podsiadło, jeden z najbardziej rozpoznawalnych młodych artystów polskiej sceny muzycznej, zaskoczył wszystkich swoim nowym ogłoszeniem. Artysta w ostatnim czasie nie ogranicza się tylko do produkcji muzycznych, ale poszerza swoje horyzonty.
Tym razem jego celem biznesowym stał się segment gamingowy, z którym jest silnie związany. Młody muzyk zdecydował się zainwestować w Polską Ligę Esportową, obejmując udziały w spółce, której właścicielem od zeszłego roku jest Marcin Gortat.
Podsiadło wielokrotnie podkreślał czy to w podcastach, czy też jako gość u gamingowych youtuberów, swój silny związek z grami. Nic dziwnego, że zdecydował się na taki ruch biznesowy.
"Na podobnym poziomie kocham muzykę, film i gry wideo. Wszystko to się ze sobą przenika i łączy - i bez choćby jednego z tych elementów, inne nie byłyby wystarczająco dobre" - wyznaje Podsiadło.
Gratulacje i ciepłe słowa dla muzyka popłynęły nie tylko od jego fanów, którzy z entuzjazmem przyjęli kolejną drogę rozwoju artysty, ale także ze strony samej Polskiej Ligii Esportowej i jej prezesa Pawła Kowalczyka.
"Cieszę się, że już oficjalnie przedstawić możemy kolejnego zawodnika w naszym rozwijającym się zespole. Miło mi również, że Dawid postanowił nam zaufać i współdzielić z nami koncepcję w nadawaniu kierunku rozwojowi polskiego esportu. Wypływamy na nowe wody i czekamy na nowe możliwości" - komentuję prezes Ligii.
Jako smaczek dla fanów powstał klip, w którym artysta wciela się w różne postacie z gier.
Chcielibyście zagrać w gre z Dawidem?
***