Dawno niewidziana Cichopek przed TVP ubrana jak chinka czikulinka (ZDJĘCIA)
Katarzyna Cichopek od dawna umykała przed obiektywami fotoreporterów przed siedzibą TVP. Od jakiegoś czasu wraz z Maciejem Kurzajewskim opracowali specjalny proces dostarczania prezenterki "Pytania na śniadanie" do jej samochodu. Tym razem Kasia wychodziła z porannego programu cała w skowronkach. Uwagę przykuwa jej nietypowa sukienka. Też wam się kojarzy z nawiązaniem do Chin?
Katarzyna Cichopek może mieć powody do radości. Potężnie utarła nosa Paulinie Smaszcz, która znów zaczęła atakować ją i swojego byłego męża Macieja Kurzajewskiego. Na dodatek remont wspólnego gniazdka idzie zgodnie z planem, a niedawna komunia córki przebiegła bez większych komplikacji. Nic dziwnego, że na twarzy prezenterki "Pytania na śniadanie" pojawił się uśmiech.
Jakby tego było mało, to Kasia została doceniona przez ekspertów i wyróżniona w prestiżowym rankingu.
"Kochani, pragnę podzielić się z Wami moim wielkim sukcesem. W tegorocznym Rankingu 100 Najcenniejszych Marek Osobistych @forbeswomenpolska zajęłam 4. miejsce. Jestem wzruszona i dumna. Z całego serca dziękuję, przede wszystkim WAM, za Waszą sympatię, dzięki której mogę rozwijać się nieprzerwanie od 23 lat" - napisała na Instagramie.
Być może wszystko złożyło się na decyzję o zapozowaniu przed obiektywami fotoreporterów. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj sukienka Kasi Cichopek, która jest... nietypowa. Rozłóżmy zatem stylizację na poszczególne elementy:
- sukienka jest koloru różowego w kwiaty, zapinana na guziki
- dekolt w kształcie litery "V" z kołnierzykiem
- materiał sukienki wygląda na satynowy
- długie rękawy z obniżonymi ramionami, a rękawy mają mankiety i bufiasty zakończenie,
- sukienka jest obcisła i dodatkowo owinięta materiałem na wysokości bioder
- króciutka mini w falbankowym stylu
- białe espadryle na koturnie
- biała torebka
- czarne okulary przeciwsłoneczne na złotym łańcuszku z perełkami
Podoba wam się stylizacja Kasi?
Zobacz też:
Nowe oskarżenia Smaszcz wobec Kurzajewskiego. Nie do wiary, co powiedział jej przed odejściem
Kurzajewski niespodziewanie wypalił przy wszystkich na antenie: "Co kogo obchodzi"