Dawno niewidziana Edyta Jungowska na premierze filmu "Detektyw Bruno". Nic się nie zmieniła?!

Edyta Jungowska serca Polaków skradła, wcielając się w uroczą siostrę Bożenkę w serialu "Na dobre i na złe". Jednak zanim trafiła do popularnej produkcji, zagrała w spektaklu Adama Hanuszkiewicza "Zapolska, Zapolska". Występ u boku słynnego reżysera zagwarantował jej później miejsce w teatrze telewizji. Pojawiała się w takich produkcjach jak "Czterdziestolatek. 20 lat później" , "Faustyna", "Ciało".

W 2013 zagrała jedną z głównych ról w produkcji "2 XL", jednak chwilę później zniknęła ze świata show-biznesu i zajęła się zupełnie inną niż aktorstwo branżą - wydawaniem książek dla dzieci.

Po dłuższej nieobecności w mediach Edyta wróciła przy okazji premiery filmu "Detektyw Bruno", w którym występuje. Okazuje się, że upływający czas nie dotyczy aktorki, ponieważ artystka wygląda niemal tak samo dobrze, jak niespełna 10 lat temu.

Na czerwony dywan Edyta zdecydowała się na elegancki, czarny komplet i srebrne buty na płaskim obcasie. Aż trudno uwierzyć, że dawno niewidziana aktorka w tym roku świętowała 56. urodziny. 

Czy wizyta na premierze filmu zapowiada wielki powrót aktorki do świata show-biznesu?

Edyta Jungowska związana jest z reżyserem Rafałem Sabarą. Razem z nim prowadzi własne wydawnictwo - on zajmuje się literaturą, nadzoruje pracę grafików i tłumaczy. Aktorka specjalizuje się w kwestiach marketingowych i finansowych.

Artystka ma syna Wiktora, który dziś ma już 28 lat.

Zobacz też:

Ewa Farna zachwyca wokalem prosto z… kuchni! Tak gotuje z córką

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Tomaszewska bulwersuje się suknią Kourtney Kardashian na antenie TVP: "To jakaś kpina?"