Dawno niewidziana Sylwia Peretii sfotografowana na mieście. Nie była sama
Miniony rok dla Sylwii Peretii był niezwykle trudny. Celebrytka straciła jedynego syna w wypadku samochodowym. Do tej niewyobrażalnej tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę 15 lipca 2023 roku w Krakowie. Gwiazda "Królowych życia" pogrążyła się w żałobie i zniknęła z mediów. Wydaje się jednak, że powoli stara się wracać do normalności. Niedawno odwiedziła Warszawę. Razem z mężem i managerem wybrała się do popularnej wśród gwiazd restauracji.
Niedługo minie rok od tragicznego wypadku, w którym oprócz Patryka Peretti zginęło także jego trzech kolegów. Zaraz po tym dramatycznym zdarzeniu w internecie pojawił się film, na którym widać samochód pędzący przez ulice Krakowa. Z nieustalonych przyczyn kierujący pojazdem marki Renault wypadł z mostu Dębnickiego na nadbrzeże, po czym dachował. Wszyscy pasażerowie ponieśli śmierć na miejscu.
Po stracie syna Sylwia Peretti zniknęła z życia publicznego. Nie udzielała się na Instagramie i przestała pokazywać się na ściankach. Dopiero trzy miesiące po wypadku postanowiła udzielić pierwszego wywiadu, w którym zrozpaczona stwierdziła, że umarła wraz ze swoim synem.
"Mnie nie ma. Nie istnieję. Nie jestem w stanie żyć, funkcjonować normalnie. To wydarzenie nie dociera jeszcze do mnie i chyba nigdy nie dotrze. Teoretycznie jestem świadoma, że mój syn zmarł, ale czuję, jakby wszystko działo się poza mną" - powiedziała w październiku 2023 roku w wywiadzie dla magazynu Viva!
Od momentu wypadku na Instagramie Sylwii Peretii pojawiają się tylko czarno-białe zdjęcia. W opisach celebrytka wspomina najważniejsze chwile spędzone z synem. Widać, że trudno jej pogodzić się ze stratą ukochanego Patryka.
Trudno sobie wyobrazić, jaki smutek wciąż czuje Sylwia Peretti. Gwiazda stara się jednak powoli wracać do normalności. Jak informuje ShowNews, mieszkająca w Krakowie celebrytka wybrała się ostatnio do Warszawy. Paparazzi zrobili jej zdjęcia podczas spotkania z managerem, w którym towarzyszył jej także mąż.
Królowa życia przyzwyczaiła swoich fanów do tego, że zawsze wygląda nienagannie i starannie dobiera wszystkie elementy swoich stylizacji. W warszawskiej restauracji można było zobaczyć ją w minimalistycznej stylizacji - czarnych spodniach i czarnej koszulce z krótkim rękawem. Nie zabrakło jednak luksusowych dodatków. Peretti postawiła tym razem na pasek marki Hermes oraz torebkę Dior.
Biznesowe spotkanie z mężem i managerem może zwiastować, że Peretti chce powrócić do show-biznesu. Taką samą informację udało się ustalić portalowi Shownews.pl. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie Peretti zdecyduje się na ponowne wejście do świata gwiazd.
Zobacz też:
Sensacja tuż po zwolnieniu Izy Krzan z TVP. Nastąpił niespodziewany zwrot akcji
Marzenie podopiecznej Fundacji Polsat spełnione na parkiecie "Tańca z Gwiazdami"
Dariusz Pachut nieźle się wpakował. Tym zdjęciem ujawnił całą prawdę o związku z Dodą