Depp pisze, że wraca do życia, Heard kontratakuje: „Prawa kobiet się cofają”
Mimo że sądowa batalia między Johnnym Deppem a Amber Heard zakończyła się 1 czerwca, to byli małżonkowie nie dają za wygraną. Amber śledzi każdy krok aktora i komentuje jego wygraną, nawiązując do praw kobiet.
Johnny Depp po procesie o zniesławienie postanowił jeszcze raz podziękować swoim fanom za wsparcie. W trakcie trwającej ponad miesiąc batalii sądowej, transmitowanej w mediach, opinia publiczna stała po stronie aktora. Złośliwe komentarze i memy skierowane przeciwko Amber dobitnie o tym świadczyły. Ponadto pod sądem, gdzie odbywała się rozprawa, każdego dnia stały tłumy z transparentami wspierającymi Deppa.
Aktor założył konto na Tik Toku i opublikował pierwszy post, w którym podziękował fanom.
Amber Heard bacznie obserwuje poczynania Johnny'ego Deppa. Szybko zareagowała na jego Tik Toka. Jej rzecznik wydał oświadczenie, w którym napisano:
Zaraz po ogłoszeniu wyroku na Instagramie aktorki pojawiło się oświadczenie, w którym już wtedy zwracała uwagę na to, że takie orzeczenie sądu będzie miało fatalny wpływ na prawa kobiet i wszelkie zgłoszenia o przemocy domowej.
Johnny Depp wytoczył byłej żonie proces o zniesławienie, domagając się 50 mln dolarów w ramach zadośćuczynienia. Aktor porwał się na ten krok, ponieważ w związku z upublicznionymi oskarżeniami Heard na łamach "Washington Post" wyszedł na potwora, który dopuścił się przemocy seksualnej na żonie, co jego zdaniem nie jest prawdą, a brutalną mistyfikacją.
Zła sława Deppa przyczyniła się do utraty kontraktów w kilku ważnych produkcjach filmowych, w których aktor miał wziąć udział. Nie miał okazji wystąpić m.in. w "Fantastycznych zwierzętach".
Po trwającym ponad miesiąc procesie sąd uznał, że aktorka mocno przesadziła w opisie jej małżeństwa z Deppem na potrzeby artykułu i dopatrzył się w jej narracji fałszu i celowej złośliwości. Na mocy wyroku Heard ma zapłacić Deppowi łączną kwotę 15 mln dolarów, obejmującą odszkodowanie w wysokości 10 mln dolarów i 5 mln zadośćuczynienia. Z kolei Depp ma jej wypłacić 2 miliony odszkodowania za słowa swojego obrońcy Adama Waldmana, który na łamach "Daily Mail" oskarżył ją o oszczerstwa.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła sposób na piękną sylwetkę. Co to za dieta?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
***