Deynn w żałobie. Influencerka opłakuje zmarłą mamę
Deynn przekazała na swoim instagramowym koncie smutne wieści. Influencerka poinformowała fanów, że jej mama zmarła. To właśnie z powodu żałoby dziewczyna przestała w ostatnim czasie udzielać się w mediach społecznościowych.
Marita Surma, która od kilkunastu lat w sieci funkcjonuje pod pseudonimem Deynn, zdobyła rzeszę fanów jako blogerka modowa oraz influencerka. Dziewczyna jak na gwiazdę internetu przystało, chętnie publikowała w sieci swoje zdjęcia i nagrania, na których pokazywała życie prywatne. W ostatnim czasie Surma przestała udzielać się tak udzielać w mediach społecznościowych. Parę godzin temu wyjaśniła, czym to było spowodowane. Okazuje się, że jej zniknięcie ma związek ze śmiercią mamy.
Zobacz też: Deynn i Majewski: "Miłość taka jak nasza, zdarza się rzadko". Koniec kryzysu?
Na InstaStories Deynn pojawiło się kilka selfie, na których można zobaczyć wyraźnie zapłakaną celebrytkę. Dziewczyna prócz fotografii udostępniła w sieci poruszający wpis tłumaczący jej zniknięcie w ostatnim czasie z sieci.
"Miałam bardzo ciężki okres. W ciągu jednej chwili i telefonu z treścią: "Pani Marita Surma? Pani mama nie żyje" mój świat się zawalił" - rozpoczęła swój emocjonalny wpis Deynn.
W dalszej części gwiazda opowiedziała o emocjach, jakie jej towarzyszyły. Marita dodała, iż po pogrzebie mamy stara się wrócić do regularnego publikowania w social mediach.
"Nawet nie mam słów, aby opisać uczucie i emocje, jakie mi towarzyszyły. Z dnia na dzień było coraz gorzej aż do momentu pogrzebu. Po nim jakoś mi ulżyło i moje myślenie trochę się poprawiło. Powoli wracam do żywych i robię dalej swoje, aby mama z góry była ze mnie dumna" - napisała Deynn.
W dalszej części możemy przeczytać, jak trudny był to dla Marity czas.
"Nigdy w życiu żadna drama mnie tak nie ruszyła, jak to zdarzenie. Ucierpiało moje zdrowie psychiczne, fizyczne, kondycja skóry..." - wyjawiła influencerka.
Na koniec Surma napisała, iż nigdy nie towarzyszyły jej takie uczucia jak teraz. Dodała także, że czuje jakby cząstka jej samej odeszła.
"Wypłakałam morze łez i czuję, że jakaś część mnie odeszła. Dziwne uczucie, które pewnie jeszcze długie dni będzie mi towarzyszyć" - zakończyła Deynn.
Zobacz też:
Jak nosić szorty? Gwiazdy je kochają! Sprawdzamy, która wygląda w nich najlepiej
Deynn zawalczy na FAME MMA! Potwierdziła na Instagramie: "Na 95% zobaczycie mnie w oktagonie"
Deynn i Majewski pomagają uchodźcom z Ukrainy. Zebrali zawrotną sumę
Iwan Wyrypajew poszukiwany listem gończym. Rosjanin mieszka w Polsce