Diana podkochiwała się w nim przed śmiercią. Prawdę wyjawił sam książę William
Kto by pomyślał, że Kevin Costner cieszył się względami rodziny królewskiej. Ku zdziwieniu, gdyby nie koleje losu, wiele mogło połączyć go z samą księżną Dianą. Życiowo minęli się niemal o włos... Choć wpadł jej w oko, relacja nigdy nie doczekała się kontynuacji. Dlaczego? Oto szczegóły wyjątkowej historii gwiazdora.
Był to rok 1985. W Białym Domu odbywał się bal, podczas którego bawiła się aktorska śmietanka. W budynku znajdował się m.in. John Travolta, którego zdjęcia obiegły sieć. Nie wszyscy byli tak chętni do pokazywania, gdzie przebywają. Dopiero po latach okazało się, że również Kevin Costner cieszył się wtedy obecnością charyzmatycznej księżnej Diany...
W najnowszej rozmowie z magazynem "People" aktor nie ukrywał, że po latach usłyszał bardzo ciepłe słowa na swój temat. Przekazał mu je nie kto inny jak... książę William.
"Nigdy wcześniej o tym nie mówiłem, ale podzielę się teraz tą historią, bo uważam, że jest dość niezwykła. Książę podszedł do mnie, uścisnęliśmy sobie dłonie, usiedliśmy i pierwszą rzeczą, jaką powiedział, było: "Wiesz, moja mama trochę się w tobie podkochiwała". “Wiem" - odparłem, po czym rozmawialiśmy przez około pół godziny. Nigdy nie zdradzę szczegółów tej rozmowy, ale to było bardzo miłe doświadczenie" - opowiedział aktor.
Co ciekawe, Costner mógł mieć szansę na wspólny występ z Dianą - i to na dużym ekranie. Choć plan ostatecznie nie został zrealizowany, był to czas, gdy Diana była w trakcie rozwodu... Nie da się ukryć, że gdyby do współpracy doszło, gwiazdy nie mogłyby odpędzić się od plotek.
"Powiedziałem jej, że zamierzam zrobić drugą część 'Bodyguarda' i chciałbym zbudować tę historię wokół niej. Gdy zapytałem, czy byłaby zainteresowana, odparła, że owszem, gdyż zamierza w najbliższym czasie 'otworzyć swoje życie'" - wyjawił aktor.
Podczas drugiego spotkania księżna zdradziła, że chciałaby, żeby w filmie pojawiła się scena ich pocałunku. Costner nie miał z tym problemu, wręcz spodobała mu się otwarta postawa Diany.
Plany zniweczył znany wszystkim tragiczny wypadek samochodowy, w którym Diana pożegnała się z życiem.
"Nie moglibyśmy zastąpić Lady Di, tak jak nie mógłbym zastąpić Whitney. Gdyby odrzuciła propozycję, nie sądzę, aby pierwszy film w ogóle powstał" - podsumował aktor ze smutkiem.
Czytaj też:
Harry nigdy nie wybaczył Camilli. Tak ją upokorzył przed wszystkimi
Nie do wiary, co książę Harry dostał po śmierci Diany. Nigdy o tym nie mówił
Księżna Diana wszystko przewidziała. Od zawsze wiedziała to o Williamie i Harrym