Dla miłości poświęciła nos. Spektakularna metamorfoza ukochanej Szczeny
Joanna, ukochana Ryszarda Dąbrowskiego, zwanego Szczeną, zdecydowała się na metamorfozę, która zmieniła ją nie do poznania. Partnerka „chłopaka do wzięcia” skorygowała kształt nosa, ale na tym nie koniec zmian. Jak ocenia ekspertka, medycyna estetyczna miała tu spore pole do popisu…
Ryszard Dąbrowski, znany jako Szczena, jeden z uczestników reality show „Chłopaki do wzięcia”, ze zmiennym szczęściem układa sobie życie z Joanną Wielochą. Zdążyli dochować się wspólnego synka, jednak chłopczyk trafił do rodziny zastępczej.
Wprawdzie Szczena odgrażał się, że będzie walczył o odzyskanie Marcelka, ale, póki co, miał najwyraźniej inne sprawy na głowie.
I to w dosłownym sensie, bo akurat wtedy odkrył w sobie talent fryzjerski i ufarbował Joannie włosy na rudo. Jak chwalił się mediach społecznościowych, ma do tego naturalny dryg:
„A wiecie, że ja sam stworzyłem tę nową fryzurę, czyli nałożyłem kolor. Myślę, że fajnie wyszło, jak na pierwszy raz”.
Niestety, farba do włosów okazała się kiepskim spoiwem związku. Drogi Szczeny i Joanny rozeszły się.
Jako singielka, postanowiła skoncentrować się na sobie. Zdecydowała się na daleko idącą metamorfozę. Jak potem wyznała specjalistka, odpowiedzialna za zmianę rysów twarzy Joanny.
„Były tutaj nici haczykowe, które ujędrniły i podniosły rysy twarzy. Podbródek zagęściłyśmy, usunęłyśmy bruzdy nosowo-wargowe, lekka korekta nosa, nici pod oczy i kwas hialuronowy w usta”.
Joanna wróciła też do swojego wcześniejszego koloru włosów i znów stała się blondynką. Najwyraźniej Szczena nie mógł przejść obojętnie obok tak pięknej kobiety, bo po metamorfozie wrócili z Joanną do siebie.
Między Joanną i Ryszardem różnie się układało, ale gdy tylko widzowie „Chłopaków do wzięcia” próbowali delikatnie zwrócić uwagę, że istnieją różne sposoby rozwiązywania rodzinnych konfliktów, a w domu warto czasem posprzątać, Joanna i Szczena z równym wstrętem dawali odpór takim sugestiom. Na pytanie jednej z fanek o warunki panujące w mieszkaniu, Joanna odpowiedziała obcesowo:
„Co ciebie to obchodzi, ciekawska jesteś, zajmij się swoim życiem, a nie w nasze życie wchodzisz. Nie masz nic do roboty, żegnam”.
Szczena rycersko poparł wtedy ukochaną, zamieszczając wpis:
„Witam wszystkich tych, którym żal cztery litery ściska i życzę wam tego samego, czego mi życzycie. Pamiętajcie, że karma wraca i to bardzo szybko, a moim normalnym znajomym bardzo dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam”.
Mają szansę na szczęśliwe wspólne życie?
Zobacz też:
Dramat „Szczeny” z „Chłopaków do wzięcia”. Wylądował na bruku, błaga o pomoc
Niespodziewane wieści. Po domu Szczeny z "Chłopaków" prawie nic nie zostało. Fani pytają o matkę
"Chłopaki do wzięcia": Co się dzieje ze "Szczeną"? Robi karierę na TikToku