Dla Sieńczyłło zostawił matkę swojej córki. Po latach wyznała prawdę
Justyna Sieńczyłło i Emilian Kamiński szli razem przez życie od 1993 roku aż do śmierci aktora w grudniu 2022 roku. Wdowa po założycielu i dyrektorze stołecznego Teatru Kamienicy dopiero niedawno zdecydowała się opowiedzieć całą prawdę o początkach ich związku. Przyznała, że kiedy Emilian się w niej zakochał, był związany z inną kobietą i w dodatku miał z nią dziecko. „Też nie byłam wolna” - zdradziła na kartach książki o mężu.
Justyna Sieńczyłło przyznała w rozmowie z autorką opublikowanego kilkanaście dni temu wywiadu-rzeki z Emilianem Kamińskim, że aktor rzucił dla niej Izabellę Jarską, z którą układał sobie życie, zanim los skrzyżował ich drogi.
"Rozstał się ze swoją partnerką, nie byli małżeństwem, ale mieli córkę Natalkę" - wyznała w "Reżyserze marzeń", dodając, że i ona zakończyła dla niego swój związek z innym mężczyzną. Za to Patrycji Pawlik powiedziała: "Byłam w związku, który rozkwitał. Z ówczesnym partnerem snułam nawet plany wyjazdu do Stanów, w końcu jednak zostałam - dla Emiliana".
Niewiele osób wie, że Justyna Sieńczyłło poznała Emiliana Kamińskiego, gdy była nastolatką.
"W 1983 roku brałam udział w zdjęciach próbnych do filmu »Szaleństwa panny Ewy«, w którym Emilian miał grać główną rolę. On tego oczywiście nie pamięta, bo oprócz mnie startowało do roli Ewy kilkadziesiąt dziewcząt. Patrzyłam na niego wtedy jak na wielką gwiazdę i nawet mi przez myśl nie przemknęło, że kiedyś będę jego żoną" - wspominała aktorka w wywiadzie dla "Echa dnia".
Ponownie spotkali się dokładnie dekadę później w warszawskim Teatrze Powszechnym, do którego młodą absolwentkę Akademii Teatralnej ściągnęła Krystyna Janda reżyserująca tam śpiewogrę "Na szkle malowane". O zaangażowaniu Justyny do roli narzeczonej Janosika zadecydowały przede wszystkim jej wokalne i taneczne umiejętności. Dopiero na pierwszej próbie Justyna Sieńczyłło dowiedziała się, że Janosika zagra aktor, do którego od kilku lat wzdychała.
"Justynę uwielbiali wszyscy. Jej energia, radość, z jaką wykonywała bardzo nieraz trudne zadania sceniczne, życzliwość i wreszcie cudowny uśmiech sprawiły, że zakochałem się w niej do szaleństwa. Nigdy bym nie przypuszczał, że na stare lata zdarzy mi się coś takiego" żartował Emilian w rozmowie z "Echem dnia".
"Nie pozostało mi nic innego, jak tylko starać się o jej względy i jej rękę" - dodał.
O tym, że dla Justyny zostawił matkę swojej córki, Emilian Kamiński nie mówił w wywiadach. Dopiero po jego śmierci wdowa potwierdziła, że rzeczywiście rozbiła poprzedni związek męża.
To, że aktor stracił głowę dla młodszej od niego o 17 lat koleżanki po fachu, Izabella Jarska przyjęła ponoć ze zrozumieniem. Zabrała malutką wtedy jeszcze Natalkę i wyprowadziła się z mieszkania Emiliana, który niedługo potem ożenił się z Justyną.
Kamiński i Jarska wcale jednak nie zerwali ze sobą kontaktu. Nie chcieli, by ich problemy dotknęły Natalię. Oboje zajmowali się córką, która - czym aktor chętnie chwalił się w wywiadach - wyrosła na wspaniałą kobietę z licencjatem z ekonomii i magisterką na polonistyce.
Izabella po rozstaniu z Kamińskim poświęciła się wychowaniu córki i pracy. Jest cenioną dziennikarką, autorką książki "Kot jaki jest, każdy widzi". Jest ponoć wierną fanką Teatru Kamienica, który Emilian i Justyna założyli w 2009 roku. Ciekawostką jest, że Izabella Jarska przeprowadziła wiele wywiadów z Emilianem Kamińskim oraz z Justyną Sieńczyłło. Aktorska para po prostu jej ufała.
Znajomość Emiliana i Izabelli zaczęła się od pomyłki. On był już gwiazdą Teatru Narodowego, gdy ona po raz pierwszy zobaczyła go na scenie w roli Horacego w "Szkole żon". Była jednak pewna, że 27-letni aktor to Jerzy Matałowski, którego znała m.in. z "Kolumbów". Gdy kilka lat później spotkała Kamińskiego na korytarzu innego warszawskiego teatru, powiedziała mu, że wzięła go za kogoś innego, a on uznał to świetny żart i zaprosił ją na randkę. Niespełna rok później zdecydowali się związać na dobre i na złe, choć nie śpieszyło im się do zmiany stanu cywilnego.
Tymczasem kariera Emiliana Kamińskiego nabrała rozpędu. Aktor niemal cały czas spędzał w teatrze i na planach seriali i filmów. Izabella nie chciała, by jej życie sprowadzało się tylko do siedzenia w domu, opiekowania się córką i czekania na ukochanego, którego ciągle nie było. Gdy Emilian zakochał się w Justynie Sieńczyłło, kobieta zajęła się tym, co zawsze kochała i co zawsze sprawiało jej przyjemność - pisaniem.
Dziś i ona, i Natalia wspierają Justynę i jej synów w walce o uratowanie Kamienicy, nad którą od lat wiszą czarne chmury, bo "czyściciele" kamienic chcą zawłaszczyć siedzibę teatru.
Źródła:
- Książka P. Pawlik "Emilian Kamiński. Reżyser marzeń", wyd. 2024.
- Wywiad z J. Sieńczyłło i E. Kamińskim, "Echo dnia", marzec 2002.
- Wywiad z J. Sieńczyłło, "Pani", luty 2024.
Czytaj też:
Justyna Sieńczyłło w rozpaczy. Zapłakana wdowa po Kamińskim błaga o pomoc
Po latach na jaw wychodzą szokujące fakty o chorobie Kamińskiego. Żona i syn wszystko wyjawili
Emilian Kamiński do końca ukrywał to przed bliskimi. Nie chciał, by wiedzieli