Dlaczego Ivan został gejem?
Wydaje się, że od kilku tygodni prasa nie pisze już tak dużo o Komarence (31 l.). Piosenkarz postanowił więc przypomnieć o sobie i kolejny raz opowiada o swoim domniemanym homoseksualizmie oraz ciężkim dzieciństwie na Syberii.
Ivan przyznaje, że mimo 14 lat spędzonych w Polsce, w duchu czuje się wciąż Rosjaninem. I chociaż tak chętnie opowiada o rosyjskiej nędzy i wujku-tyranie, twierdzi, że zawsze będzie tęsknił za syberyjską tajgą.
"Wychowywałem się w ciężkich warunkach. Mama musiała harować czasem 24 godziny na dobę, żebyśmy mieli co jeść" - opowiada.
Ojca nie pamięta, za to dobrze zapadł mu w pamięć wujek, brat matki:
"Kiedy mama szła na nocną zmianę, on przyprowadzał do naszego domu różne kobiety, a był żonaty. Całe towarzystwo lubił nieźle wypić."
"On się nade mną znęcał! Pasem myśliwskim z nabojami mnie lał! Albo brał za koszulę, podnosił do góry i jak gałganem rzucał o ścianę! Chodziłem cały posiniaczony i obolały."
To wszystko juz znamy. A teraz coś ciekawszego: Ivan ma bardzo ciekawą teorię na temat tego, skąd wzięła się plotka, że jest gejem:
"Te plotki to skutek niefrasobliwego żartu pewnego dziennikarza z Antyradia. Kiedyś mu się wyrwało: Ivan, ten pedał, który bywa w gejowskich klubach."
"W klubach gejowskich dałem dwa koncerty. Grałem też w zakładzie karnym! Czy to znaczy, że jestem przestępcą?! Nie przejmuję się plotkami."