Długo marzył, by zostać ojcem. Dziś cieszy się z podwójnego szczęścia
Radosław Majdan przez długi czas pomagał w wychowaniu synów swojej ukochanej, Małgorzaty Rozenek, i robi to nadal. Skrycie marzył jednak, że będzie mu dane zostać biologicznym ojcem. Kiedy w końcu po kilku latach prób udało się spełnić to marzenie, dosłownie oszalał z radości, a dziś mówi o podwójnym szczęściu.
Zanim Radosław Majdan poznał Małgorzatę Rozenek, próbował ułożyć sobie życie z pierwszą żoną, Sylwią, a później Dodą. Oba małżeństwa nie przetrwały próby czasu, a drugie zakończyło się w atmosferze skandalu.
Kiedy na jego drodze stanęła Małgorzata, mało kto dawał temu związkowi szansę na przetrwanie. Tymczasem oni są razem do dziś i nic nie wskazuje na to, by mieli się rozstać. Przeciwnie. W wywiadach wciąż spijają sobie z dzióbków, podobnie jak na nagraniach, które umieszczają w sieci.
W najnowszym wywiadzie Radosław Majdan otworzył się na temat ojcostwa i rodziny. Jak sam przyznał, dziś podwójnie docenia fakt, iż mógł zostać tatą. Zdradził też, czego nie robi w domu.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan są ze sobą już ponad dekadę. Para pobrała się latem 2016 roku, zatem za rok będą obchodzić okrągłą rocznicę, a może nawet wzorem innych par zdecydują się na odnowienie przysięgi małżeńskiej.
W 2020 roku para doczekała się wspólnego dziecka - synka Henryka. Dla Radosława Majdana była to niezwykła chwila, o której marzył od lat. Para przez długi czas starała się bezskutecznie o potomka. W końcu jednak dzięki metodzie in vitro udało się. Nic dziwnego, że dziś Radosław Majdan mówi o podwójnym szczęściu.
"Bardzo kocham moją żonę, syna, Tadka i Stasia, których wspólnie wychowujemy. Dopiero w wieku 48 lat po raz pierwszy zostałem tatą, więc było to dla mnie podwójne szczęście" - wyznał w rozmowie z "Rewią", nadmieniając także: "Myślę, że jestem perfekcyjnym ojcem i mężem, chociaż niestety rzadko sprzątam...".
Dodał także, że jest niezwykle wdzięczny za rodzinę.
"Doceniam to, że mamy siebie i dajemy sobie wsparcie. Najpiękniejsze dni zaczynają się od słów: ‘Kocham cię, tatusiu’".
Zobacz też:
Taka przykrość spotkała Małgorzatę Rozenek. Mówili jej to prosto w twarz
Radosław Majdan wyjawił prawdę na temat swojego małżeństwa. Teraz wszystko jasne
Małgorzata Rozenek zadecydowała ws. przyszłości najmłodszego syna. "Nie mogę się doczekać"