Długo niewidziany Łukasz Garlicki pojawił się publicznie. Aktor zmienił się nie do poznania
Łukasz Garlicki ma na swoim koncie role w kilku klasycznych polskich filmach, takich jak "Quo Vadis" czy "Reich", jednak prawdziwym przełomem w jego karierze okazała się kreacja Sebastiana w popularnym serialu "BrzydUla". Potem o aktorze zrobiło się nieco ciszej. Teraz, po dłuższej nieobecności na branżowych imprezach, 47-latek pojawił się na gali Bestsellery Empiku. Jak dziś wygląda?
Łukasz Garlicki to aktor znany nie tylko z produkcji telewizyjnych i kinowych, ale także z przedstawień teatralnych i programów rozrywkowych. Artyście udało się zadebiutować jeszcze w trakcie studiów w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie - w 1998 zagrał on w spektaklu Teatru Telewizji w reżyserii Stanisława Jędryki pt. "Łukaszek".
Z czasem dołączył do obsady popularnych seriali, takich jak "Prawo Agaty", "Teraz albo nigdy!", "Usta, usta", a także filmach, np. "Quo Vadis".
Jednak największą popularność przyniosła mu rola w "BrzydUli", gdzie wcielił się w Sebastiana Olszańskiego.
Swego czasu w mediach zrobiło się głośno nie tylko o kolejnych kreacjach filmowych Łukasza Garlickiego, ale przede wszystkim o jego życiu prywatnym. Aktor nie ukrywał, że dał się ponieść rozrywkowemu stylowi życia. Z czasem jednak zrozumiał, że musi z tym skończyć.
"Mój styl życia przejął nade mną kontrolę, parę razy się potknąłem. Liczyło się przede wszystkim to, by dobrze się bawić, imprezować i niczym się nie przejmować. Wystarczył tydzień, żeby wszystko mi się przewartościowało. Zdałem sobie sprawę, że ciągłe imprezowanie do niczego dobrego nie prowadzi" - opowiadał w magazynie "Grazia".
47-latek po dłuższej przerwie pojawił się publicznie na uroczystej gali zorganizowanej z okazji rozdania Bestsellerów Empiku.
Artysta od razu zwrócił uwagę fotoreporterów. Gwiazdor "BrzydUli", który chętnie pozował na ściance, zmienił się nie do poznania. Łukasz Garlicki nie tylko znacząco schudł, ale także zmienił styl ubierania.
Eleganckie koszule i dobrze skrojone marynarki postanowił zamienić na nieco luźniejszy outfit i na czerwonym dywanie pojawił się w casualowej niebieskiej koszuli, luźnych spodniach i czapce.
Jak na razie ostatnimi pozycjami w filmografii aktora pozostają "Czerwone maki" i "Niepewność. Zakochany Mickiewicz" z 2024 roku.
Zobacz też:
Roksana Węgiel w duecie z raperem z USA. Nie do wiary, jak do tego doszło
"Farma". Danuta wybrała Ananasa. Reakcja Michała i widzów zupełnie różne
Aleksander Sikora nie przebierał w słowach. Tak ocenił występ Justyny Steczkowskiej