Do "Pytania na śniadanie" dołączył mąż znanej aktorki. Głosy są podzielone
Kolejny zmiany w "Pytanie na śniadanie" nie umykają uwadze widzów. W poniedziałek nowy prowadzący miał swój debiut i opowiadał o... pszczołach. Nie wszyscy pewnie wiedzą, że nowy prezenter prywatnie jest mężem znanej aktorki od 2018 roku. O kogo chodzi?
Zmiany w obrębie prowadzących "Pytanie na śniadanie" to już nic nowego w TVP. Jak się okazuje, po zwolnieniu ulubionych przez widzów prowadzących, czyli Katarzynę Cichopek, Macieja Kurzajewskiego, Tomasza Kammela, Izabellę Krzan, Małgorzatę Tomaszewską czy Aleksandra Sikorę, oglądalność śniadaniówki znacząco spadła. Jednak szefowa programu twierdzi, ze nie ma się czym martwić, a widzowie się muszą jedynie... przyzwyczaić. Tymczasem w szeregi "PNŚ" trafił mąż znanej aktorki.
Bartek Osumek zadebiutował w TVP jakiś czas temu, lecz dopiero teraz media zainteresowały się jego życiem prywatnym. Otóż dziennikarz od 2018 roku jest mężem aktorki Magdaleny Lamparskiej, która wiele lata wcześniej była w związku z Tomaszem Karolakiem.
Jak para się poznała? "Pakowałem się na jedną z moich wypraw górskich, to była sobota przed południem. Materiał leciał w telewizji i zobaczyłem uśmiechniętą, promienną dziewczynę, która ma swoje pasje i marzenia. Ale nie przyszłoby mi do głowy, że ją poznam i zostanie moją żoną" - mówił Bartek Osumek w "Dzień Dobry TVN".
Choć jeszcze o sobie nie wiedzieli, to do spotkania doszło po raz pierwszy podczas festiwalu filmowego, którego mężczyzna był organizatorem.
"Kiedy go zobaczyłam, w pierwszej chwili pomyślałam: "To będzie mój mąż!". Ta myśl mnie przeraziła i rozbawiła jednocześnie, bo w ogóle się nie znaliśmy. Intuicja!" - wyznała Lamparska w "Twoim Stylu!".
Para pobrała się w 2018 roku i mają wspólnie dwójkę dzieci. Para uwielbia podróżować, a swoje eskapady publikuje na kanale na YouTubie.
Niestety pod każdym możliwym postem na Instagramie nie brakuje negatywnych komentarzy odnośnie prowadzących. Niezależnie, czy jest to Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło, Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Joanna Górska i Robert Stockinger, Beata Tadla i Tomasz Tylicki.
- "Nie oglądam pnś, od kiedy nie ma już, moich ulubionych prowadzących"
- "Nie da się oglądać, prowadzący są tak sztuczni, zero spontaniczności, próbowałam się przełamać, ale wszystkie pary są do bani"
- "Próbuję oglądać i przełamać się, jednak nie idzie"
Zobacz też:
"Pytanie na śniadanie" z kolejnymi problemami. Szefowa programu już tego nie kryje
Lewandowska z TVP tak została potraktowana. Wszystko przez jedno
Beata Tadla dawno nie była tak szczera. Otworzyła się na temat swojego małżeństwa