Do sieci trafiły odważne zdjęcia Sylwii Bomby i Collinsa i się zaczęło... Wybuchła afera
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins zaskoczyli gorącymi zdjęciami. Seria odważnych kadrów rozpaliła ich fanów do czerwoności, ale przysporzyła im też sporo negatywnych komentarzy. Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zrobili… Grzmią o prywatności i doszukują się „wyższego celu”.
Związek Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa wciąż rozgrzewa fanów gwiazdy "Googlebox" do czerwoności. O wszelkich posunięciach pary - od wspólnych wyjazdów po oficjalne wyjścia - rozpisują się media w całym kraju. Chociaż para spotyka się już od końca ubiegłego roku, internauci wciąż nie przywykli do faktu, że 36-letnia celebrytka, która w domowym zaciszu skupia się na wychowywaniu córki Antoniny, zdołała ułożyć sobie życie na nowo u boku biznesmena. Wielu przeczuwa, że ich związek nie przetrwa próby czasu. Para na każdym kroku stara się jednak udowodnić niedowiarkom, że się mylą.
Ostatnio wrzucili do sieci serię zdjęć z profesjonalnej sesji zdjęciowej, gdzie pokazała się bez koszulek. Na czaro-białych kadrach można zobaczyć m. in. jak szczęśliwa Bomba wtula się w Collinsa, a ten obsypuje ją pocałunkami. Odważne zdjęcia bezsprzecznie ukazały siłę łączącego im uczucia i zdołały utrzeć nosa wszystkim tym, którzy sądzili, że łączy ich tylko przelotne uczucie.
Niestety, nie zabrakło tych, którzy i tym razem zwrócili uwagę parze, stając w obronie... prywatności celebrytów.
Odważna sesja zakochanych nie spodobała się fanom Sylwii Bomby, którzy nie kryli zdziwienia jej postępowaniem. Uznali bowiem, że o ile tego typu zdjęcia nie są złym pomysłem, to nie powinny być pokazywane całemu światu.
"Pewne widoki powinien oglądać tylko mąż", "Jesteście razem, jest wspaniale, ale ta prezentacja trochę prymitywna", "Jakieś takie mało smaczne. Ale szanuje za odwagę", "Ja tylko mam nadzieję, że te zdjęcia mają wyższy cel, który zaraz poznamy a nie tylko ekshibicjonizm" - czytamy w komentarzach.
Zobacz też:
Wnętrze nowego domu Sylwii Bomby przyprawia o zawrót głowy. To nowoczesne królestwo
Zamieszanie ze spadkiem po zmarłym ojcu córki Sylwii Bomby. Te dokumenty miały uciąć spekulacje
Nie mogła się cieszyć urlopem. Jeden komentarz zdołał ją ostro wkurzyć