Reklama
Reklama

Do ślubu namówili ich bliscy. Mama aktora postawiła sprawę jasno

Piotr Pręgowski (71 l.) i Ewa Kuryło (70 l.) uchodzą za jedną z najszczęśliwszych i najtrwalszych par w polskim show biznesie. Oni sami nie ukrywają w wywiadach, że na początku związku nie myśleli poważnie o wspólnej przyszłości. Ślub wzięli "dla świętego spokoju", bo rodzice naciskali….

Piotr Pręgowski i Ewa Kuryło są  małżeństwem z 42-letnim stażem, jednak ich miłość trwa dłużej. Poznali się na studiach aktorskich w warszawskiej Akademii Teatralnej, ale początkowo niespecjalnie zwracali na siebie uwagę. 

Wszystko zmieniły wspólne próby do spektaklu. Jednak nawet po tym, gdy zostali parą, oboje byli przekonani, że ich studencka miłość szybko się wypali. 

Piotr Pręgowski i Ewa Kuryło nie planowali ślubu

Jednak, gdy w 1982 roku na świecie pojawiła się wspólna córka aktorskiej pary, rodziny zaczęły naciskać na ślub. Po latach w wywiadzie dla "Echa Dnia" Kuryło wspominała rozmowę, jaką wtedy odbyła z mamą Pręgowskiego:

Reklama

"Powiedziała, że skoro pojawiło się dziecko, to nie ma innego wyjścia". 

Kuryło, która jeszcze jako studentka dostała etat w stołecznym Teatrze Rozmaitości, po narodzinach dziecka zrezygnowała z kariery aktorskiej. Z czasem ukończyła podyplomowe studia z zakresu logopedii. Tymczasem o Pręgowskim, po rolach w "Misiu" i "Zmiennikach" Stanisława Barei zrobiło się głośno, jednak nie przełożyło się to na nowe propozycje.

Piotr Pręgowski i Ewa Kuryło zaznali smaku biedy

Małżonkowie byli tak zdesperowani, że myśleli nawet o emigracji do USA, bo mieszkający tam znajomi obiecywali pomoc w znalezieniu pracy, ale nadzieje rozwiały się jeszcze w Polsce. Pręgowski i Kuryło nie dostali bowiem wiz. Jak z perspektywy czasu wspominał Pręgowski w "Pytaniu na śniadanie":

"Bieda zajrzała nam w oczy. To nie były chude lata, to była zapaść". 

Doszło do tego, że musiał zarabiać na życie na imprezach jako… sobowtór Elvisa Presleya. Tymczasem Kuryło zdecydowała się wrócić do aktorstwa i dołączyła do ekipy "Plebanii", a życie Pręgowskiego odmienił serial "Camera Cafe". Jak wspominał aktor, cytowany przez Plejadę, o tym, że dostał rolę, przesądziły przypadkowo zrobione zdjęcia:

"Którejś zimy żona sfotografowała mnie, jak kąpałem się w przeręblu. Zawiozłem je do agencji artystycznej. Zostały zauważone i niedługo potem zagrałem w serialu »Camera Cafe«. To był przełomowy moment". 

Piotr Pręgowski i Ewa Kuryło wyprowadzili się z Warszawy

W marcu 2006 roku TVP rozpoczęła emisję serialu "Ranczo", z Pręgowskim w roli Pietrka i cała Polska dosłownie oszalała na punkcie fikcyjnej miejscowości Wilkowyje i jej mieszkańców. 

Zarobione w serialach pieniądze wystarczyły na zakup starego młyna na Kujawach. Pręgowski i Kuryło własnoręcznie zabrali się za remont.

Efektami pochwali się w "Pytaniu na śniadanie". Okazuje się, że młyn przekształcili w całoroczny dom w staropolskim stylu, z gankiem i kolumienkami. Tam właśnie, w otoczeniu zieleni, psów, kotów, oswojonej wrony, a nawet krowy, znaleźli swój azyl. Jak zapewnia Pręgowski w telewizji śniadaniowej, nie brakuje im wielkomiejskiego blichtru:

"Tu, z dala od miejskiego zgiełku odkryliśmy na nowo potęgę naszej miłości. Przy Ewie nauczyłem się pokory. Jestem szczęśliwy, ale mówię o tym ostrożnie, żeby mi się w głowie nie pomieszało". 

Jak dodała Ewa Kuryło, zapytana o receptę na udany związek:

"Lubimy ze sobą nie tylko pracować, ale też przebywać. Niektórzy z naszych kolegów ze studiów są już dawno po rozwodach, rodzinnych tragediach, dramatycznych rozstaniach. Przeżyli tanie i żałosne romanse, inni nieszczęśliwą miłość, ale we wszystkich przypadkach doprowadziło ich to do katastrofy rodzinnej". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Fani czekali na to od lat. "Ranczo wraca". I to w jakiej formie

Pietrek z "Rancza" obchodzi dziś urodziny. Opowiedział o... własnym ranczu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Pręgowski | Kuryło Ewa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy