Doda apeluje do fanów na Instagramie i wyznaje: "Jestem po ciężkiej terapii i leczeniu"
Doda (37 l.) już kilka miesięcy temu rozstała się ze swoim mężem Emilem Stępniem. Nie milkną jednak echa wokół ich rozwodu. Kilka dni temu Rabczewska poinformowała, że już pierwsza rozprawa za nią. Słowom zaprzeczył Emil i zarzucił jej kłamstwo... Teraz Doda dobitnie skomentowała słowa byłego ukochanego i wyznała coś naprawdę smutnego...
Doda i Emil Stępień mimo początkowych zapewnień, że ich życie prywatne nie wpłynie na zawodowe - wciąż nie potrafią dojść do porozumienia.
Jakiś czas temu piosenkarka żaliła się na Instagramie, że Emil nie chciał jej wpuścić do studia. Wraz z Marią Sadowską miały dokonać ostatecznego montażu filmu, jednak tak się nie stało.
Byli zakochani toczą ogromną wojnę w mediach i co chwilę publikują oświadczenia dotyczące ich relacji i poczynać drugiej strony. W zeszłym tygodniu Doda poinformowała na Instagramie, że ma za sobą rozprawę rozwodową.
Gwiazda była wyraźnie podekscytowana, gdyż tym razem w sądzie pojawił się Emil. Zapowiadała również, że już niedługo "wróci na rynek".
Nieoczekiwanie jednak Emil stwierdził, że pierwsze i jedyne spotkanie w sądzie zaplanowanie jest na 15.11 i że "do dzisiaj nie weszła na wokandę jego sprawa rozwodowa".
W odpowiedzi na jego słowa głos postanowił zabrać management Dody. Okazało się, że Emil miał nie odbierać przez wiele miesięcy pozwów wysyłanych przez Dodę, a ten rozwodowy - dostarczył mu komornik.
Teraz Doda postanowiła po raz kolejny zwrócić się do swoich fanów. Na Instagramie opublikowała Instastory, na którym poprosiła, by nie wysyłać jej screenów, gdzie Emil ją poniża.
Dodała również, że ma za sobą ciężką terapię i jedyne, o czym marzy to, dokończyć film i uwolnić się od Emila raz na zawsze.
Zobacz też:
Dodała wydala oświadczenie ws. filmu "Dziewczyny z Dubaju". Mocne słowa!
Edyta Górniak martwi się o syna. Plotki to jednak prawda!
Katarzyna Skrzynecka w krótkich włosach. Wygląda jak nastolatka!
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl