Doda była poruszona jego historią. Kibicowała związkowi Komendy
Tomasz Komenda nie żyje. Taka wiadomość dotarła do mediów w środę 21 lutego 2024 roku. Jego historią żyłą cała Polska. Kiedy powstał film o jego losach "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", reporter Pomponika miał okazję rozmawiać z Dodą na temat Tomasza. Przypomnijmy, co artystka mówiła wówczas o nim.
Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat, po czym okazało się, że został skazany niesłusznie. Po uwolnieniu toczył sądową batalię o zadośćuczynienie. Na kanwie jego historii powstał film w reżyserii Jana Holoubka "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". Podczas jego premiery reporter Pomponika rozmawiał z Dodą, która z ciekawością obejrzała obraz z Piotrem Trojanem w roli głównej.
Doda była bardzo poruszona historią Tomasz Komendy. Najbardziej denerwowała ją niesprawiedliwość, która go spotkała.
"Miałam ogromne poczucie niesprawiedliwości. Bardziej niż wzruszenie, to miałam taką wielką złość, bo ja jestem bardzo sprawiedliwą osobą. Nawet jak mnie ktoś zdenerwuje i zrobił mi krzywdę, to potrafię przyznać się do błędu i nienawidzę jak ktoś kogoś traktuje niesprawiedliwie".
Tomasz Komenda po wyjściu na wolność wywalczył w sądzie odszkodowanie za niesprawiedliwe skazanie. Mężczyźnie przyznano wówczas przyznano 12 mln 811 tys. zł, z czego 12 milionów jest zadośćuczynieniem, a pozostała kwota odszkodowaniem.
Doda w rozmowie z Pomponikiem stwierdziła, że odszkodowanie finansowe nie załatwi sprawy.
"Słuchaj, no a jakie pieniądze są w stanie zrekompensować zabrane najlepsze lata młodości? Nie da się zmierzyć, przeliczyć czasu".
Wokalistka podczas premiery filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" jesienią 2020 roku miała okazję chwilę porozmawiać z Komendą. Cieszyła się, że układa sobie życie prywatne. Tomasz właśnie podczas premiery filmu, na którą przyszedł z partnerką Anną Walter, oświadczył się, co było dla wielu sporym zaskoczeniem. Para też poinformowała, że spodziewali się dziecka.
"Bardzo bym chciała, żeby wszystko mu się ułożyło. Najgorsze co można, to rozpamiętywać przeszłość, zastanawiać się, co też ma się stać, żeby mu te lata stracone w jakikolwiek sposób zrekompensować. Temat trzeba zamknąć dla zdrowia i po prostu myśleć o tym, jak fajnie, że będzie miał dziecko narzeczoną".
Dzisiaj już wiemy, że choroba nowotworowa, o której długo milczał bardzo skomplikowała prywatne życie Komendy. Mężczyzna rozstał się z narzeczoną, odwrócił od matki.
Zobacz też:
Tomasz Komenda nie żyje. Zmarł w wieku 46 lat
Znał Komendę jak mało kto. Przekazał wstrząsające informacje
Tak pożegnał Tomasza Komendę. Łzy same cisną się do oczu po tych słowach