Doda dorzuciła swoje pięć groszy w sprawie afery z Wojewódzkim. Pójdzie mu w pięty?
Małgorzata Foremniak i Agnieszka Chylińska zwarły szyki i zaczęły bronić się przed oskarżeniami, które wysnuł pod ich adresem dawny kolega z pracy, Kuba Wojewódzki. Dziennikarz utrzymywał bowiem, że koleżanki nie zrezygnowały z pracy w "Mam talent" po tym, jak odszedł, choć to obiecywały. Prawda szybko wyszła na jaw, a kłamstwo prezentera zostało zdemaskowane. Całą sprawę postanowiła skomentować również Doda, która z Wojewódzkim ma na pieńku. Niebywałe, co powiedziała! Padły mocne słowa.
Kuba Wojewódzki nie tylko prowadzi własny program "Kuba Wojewódzki", ale miał okazję kilkukrotnie występować w roli jurora w różnych show telewizyjnych. Jednym z nich było "Mam talent", gdzie Wojewódzki zasiadał w gronie znanych koleżanek. 59-latek umościł się wówczas jako rodzynek między dwoma kobietami - Małgorzatą Foremniak i Agnieszką Chylińską.
W niedawno wyemitowanym odcinku programu "Kuba Wojewódzki" gwiazdor TVN zasugerował, że jego odejście z "Mam talent" sprawiło, że rozpadła się jego przyjaźń z Agnieszką Chylińską i Małgorzatą Foremniak, które miały rzekomo zapewniać, że odejdą ze stanowisk razem z nim, a jak wiadomo, zasiadają w jury show do chwili obecnej.
Panie nie mogły słuchać tych słów w spokoju i publicznie odniosły się do rewelacji przekazanych przez znajomego.
"Jest mi ogromnie przykro, że w dzisiejszych czasach, aby zwrócić na siebie uwagę, trzeba wytworzyć sztuczny skandal oparty na kłamstwie" - napisała Foremniak, odnosząc się do pomówień Wojewódzkiego.
"Zarzucając mi nielojalność - po ludzku kłamiesz" - napisała natomiast Agnieszka Chylińska.
Obie panie utrzymują, że o odejściu Wojewódzkiego nikt ich nie poinformował i okazuje się, że jest to prawdą. Po sieci krąży już nagranie sprzed lat, pokazujące, jak Wojewódzki kłóci się z Chylińską w swoim show, gdzie potwierdza, że się nie dodzwonił do żadnej ze znajomych z jury i nie poinformował ich wcześniej o odejściu.
Swoje pięć groszy do tej afery dołożyła również Doda, która jak wiadomo, nie ma najlepszych stosunków z dziennikarzem. Podczas ostatniego wywiadu w podcaście Wojewódzki&Kędzierski Doda nie tylko zirytowała się na prowadzących, ale ostentacyjnie wyszła ze studia po tym, gdy zamiast rozmawiać o jej nowej płycie, jak to było ustalane, dziennikarze przeszli na pytania dot. jej byłego męża.
Piosenkarka postanowiła krótko odnieść się do sprawy Chylińskiej i Foremniak, więc napisała kilka słów pod wpisem Agnieszki.
"Aż chce się rzec: a nie mówiłam" - stwierdziła, a całość okrasiła uśmiechniętą minką.
Zobacz też:
Michał Piróg nie zostawił suchej nitki na Agustinie Egurroli. W tle Eurowizja i "You Can Dance"
Kuba Wojewódzki martwi się o TVP. Udostępnił prowokujący wpis