Doda i Max są „friends with benefits”? Wygadała się!
Doda jest obecnie w trakcie rozwodu z Emilem Stępniem, którego poślubiła w 2018 roku. Gwiazda na wtorkowym livie na swoim Instagramie zdradziła, że rozpad tego związku przypłaciła depresją. Na szczęście jest ktoś, kto pomaga jej zobaczyć jasne strony życia. Od kilku miesięcy piosenkarka chwali się znajomością z Maxem Hodgesem, amerykańskim modelem i aktorem. Teraz wyszło na jaw, co tak naprawdę ich łączy!
W trakcie wideo spotkania z fanami, Doda została zapytana przez jednego z nich, czy Max Hodges jest jej chłopakiem. Gwiazda (sprawdź!) postanowiła bardzo poważnie odpowiedzieć na to pytanie.
Wygląda więc na to, że Doda nie uważa Maxa za swojego chłopaka, jednak na instagramowych zdjęciach wygląda to zupełnie inaczej! Para jest w siebie wpatrzona jak w obrazek, a Max pochwalił się nawet ujęciem, na którym masuje swojej "przyjaciółce" stopy!
Warto wspomnieć, że jasnowłosa para jest ostatnio niemal nierozłączna. Najpierw wspólnie spędzili egzotyczny urlop, aby następnie cieszyć się swoim towarzystwem w Warszawie, na Mazurach oraz z rodzicami Dody w Ciechanowie!
Z kolei kilka dni temu, Doda opublikowała fotografię z Maxem, pod którą zasugerowała, że dzięki tej znajomości "w końcu wyszło słońce".
Wszystko wskazuje więc na to, że relacja pary ma charakter romantyczny, ale nie jest związkiem... A to może oznaczać tylko jedno! Doda i Max są "friends with benefits" (pol. przyjaciele z korzyściami), czyli nie są parą, ale ze sobą sypiają!
Myślicie, że ta wersja jest prawdopodobna?