Doda i Sadowska pokazały "Dziewczyny z Dubaju"! Ich najbliżsi zdradzili, czego możemy się spodziewać.
Od zeszłego roku słyszymy o "Dziewczynach z Dubaju" Doroty "Dody" Rabczewskiej i Marii Sadowskiej. W październiku 2020, artystki zakończyły produkcję filmu. Premiera zapowiadana była na styczeń, ale pandemia pokrzyżowała plany twórczyń. Doda i Sadowska jednak się nie poddają i wczoraj zorganizowały przedpremierowy pokaz dla wybranych.
Dla tego filmu Dorota Rabczewska pierwszy raz od 20 lat zrobiła sobie tak długą przerwę w karierze muzycznej. Wokalistka chciała mieć pewność, że będzie mogła w pełni poświęcić się produkcji filmowej.
"Dziewczyny z Dubaju" to ekranizacja bestsellerowej powieści Piotra Krysiaka, która odkrywa kulisy seksbiznesu oraz pracy znanych polskich celebrytów, aktorek i gwiazd internetowych dorabiających jako ekskluzywne panie do towarzystwa dla arabskich szejków. Reżyserii filmu podjęła się piosenkarka i jedna z jurorek "The voice of Poland" Maria Sadowska. Przy produkcji Dodę wspiera jej mąż Emil Stępień.
Ze względu na pandemię para nie była w stanie zrealizować zapowiadanej premiery, ale to nie powstrzymało ich przed pokazaniem swojego dzieła! Wczoraj na Instastories Dody mogliśmy obejrzeć relację z prywatnego seansu "Dziewczyn z Dubaju", na którą zaproszeni byli tylko najbliżsi ekipy filmowej.
"Chcielibyśmy, żebyście jako zaufane osoby, nasi przyjaciele, potrafili spojrzeć na ten film tak krytycznie. Nie na siłę krytycznie, ale w taki sposób, który mógłby wnieść jakąś wartość do tego filmu. Film trwa blisko 2,5 godziny. Uważamy, że jest tak dobry, że już nie mamy z czego ciąć"- poinformował przed projekcją Emil Stępień.
Ostatni klaps filmowy padł 30 września zeszłego roku, na Lazurowym Wybrzeżu we francuskim Cannes, jednak jak się okazuje, produkcja nie została zakończona! Film pomimo zapowiadanej styczniowej premiery nie został jeszcze ukończony.
"To nie jest jeszcze skończony projekt, więc proszę, bierzcie pod uwagę fakt, że to nie jest skończony obraz. Jeszcze brakuje kilku rzeczy, ale myślę, że 80-90% jest zrobione" - zdradziła widzom Sadowska.
Na przedpremierze "Dziewczyn z Dubaju" Dodzie towarzyszyli jej najbliżsi: wieloletnia przyjaciółka Aneta Radzimirska oraz polski drag queen znany z wcielania się w postać Rabczewskiej, Mariusz Ząbkowski. Oni także uchylili rąbka tajemnicy o tym, czego możemy się spodziewać po filmie Dody i Sadowskiej.
"Jestem mega wzruszona, myślę, że to będzie jeszcze ze mną jakiś czas. Naprawdę mocny materiał. Naprawdę ciekawe wnioski można wyciągnąć" - wyznała Radzimirska.
"Dla mnie ten początek był świetny, od razu masz dramaturgię i humor oraz dynamikę. Ja jestem w ogóle pod ogromnym wrażeniem wszystkiego" - zachwycał się Mariusz Ząbkowski.
Czy wy też już nie możecie doczekać się premiery "Dziewczyn z Dubaju"?
***