Doda komentuje swoje "rozstanie"
Kiedy wczoraj (25 kwietnia) Doda na swoim facebookowym profilu umieściła enigmatyczny cytat "odchodze nie dlatego,że nie umiałabym cie zabić.odchodze bo potrafilabym to zrobić:)" (sic!), w mediach zawrzało. "To pewne! Królowa rozstała się z Błażejem Szychowskim!" - pisano.
Tymczasem Rabczewska swoim zwyczajem zakpiła sobie z żądnych sensacji pismaków i w kolejnym poście z dużą dozą ironii ustosunkowała się do plotek. Zaproponowała nawet pięć możliwych rozwinięć tematu, które mogą zainspirować tabloidy:
"1.pulp fiction " WSZYSTKO OK? -NIE! JEST KU*EWSKO DALEKO OD OK" ( klocili sie o wszystko)
2.terminator : "I LL BE BACK" (juz żałuje decyzji)
3.titanic "I'M FLYING JACK!!" (czyżby nowy kochanek?)
4.dirty dancing "NOBODY PUTS BABY IN A CORNER"- (znamy powod)
5.scarface : "SĄDZICIE, ŻE MOŻECIE MNIE ZABIĆ?! BĘDZIECIE POTRZEBOWAĆ PIER**LONEJ ARMII, ŻEBY MÓC MNIE ZABIĆ! (jego przyjaciele nie akceptowali tego zwiazku:)))
6.scarface "I ALWAYS TELL THE TRUTH... EVEN WHEN I' LIE" (bajkopisarstwo dowolne:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))" - napisała.
Wygląda więc na to, że - przynajmniej na razie - Błażej może spać spokojnie...