Doda łapie stopa w Meksyku. Coś jednak poszło nie tak
Doda (37 l.) kontynuuje swoje wakacje w Meksyku. To już ponad miesiąc, odkąd nie ma jej w kraju. Jak sobie radzi podczas urlopu bez męża?
Gdy kilka tygodni temu Rabczewska przyleciała do Meksyku oznajmiła, że nie zamierza robić ze swojego wyjazdu "Truman Show" na swoim Instagramie.
To oczywiście była szpila skierowana w kierunku także przebywającej wówczas w Meksyku Rozenek, która z kolei obficie relacjonowała każdy dzień urlopu.
Po jakimś czasie Doda (sprawdź!) najwyraźniej nieco zmieniła zdanie i zaczęła nieco więcej pokazywać.
Dzięki temu fani dostają kolejne porcje jej seksownych fotek w bikini
Ostatnio piosenkarka uraczyła ich fotkami, na których łapie stopa. Niestety, niespecjalnie jej to wychodziło. Nie omieszkała przy okazji wspomnieć też o nowych butach, o które ponoć ciągle wypytują ją internauci.
"Co robię nie tak?! Nigdy nie mogę złapać tego pieprzonego stopa. Pytacie mnie o firmę klapek bo ciągle w nich chodzę, ano zgubiłam buta (jednego!) z 3 par, które wzięłam ( wiem - szok), wiec kupiłam nową parę za 5 dolarów i są mega wygodne, firma no name" - napisała pod zdjęciem.
Fani od razu pospieszyli z dobrymi radami. Tłumaczyli, że zapomniała wystawić ręki z kciukiem do góry. Niektórzy sugerowali też, aby nieco więcej z siebie zdjęła.
"Bo się zakrywasz jak zakonnica! Jakbyś miała coś do ukrycia, to może nie wzbudzać zaufania", "Podobno trzeba zdjąć top"- pisali jej fani.
***
