Doda mocno skomentowała sprawę "romansu" Chylińskiej. Jej słowa zaniepokoiły fanów
Doda postanowiła skomentować post dotyczący Agnieszki Chylińskiej i jej menadżerki Joanny Ziędalskiej-Komosińskiej. Dodała otuchy koleżance po fachu, ale jednocześnie zapowiedziała coś, co może wstrząsnąć fanami gwiazdy.
Agnieszka Chylińska należy do artystek, które nie mówią chętnie o życiu prywatnym. Wiadomo, że od 2010 roku jest w związku małżeńskim z tajemniczym Markiem. Para doczekała się trójki dzieci. A gwiazda niejednokrotnie wspominała, że jak każda rodzina mają swoje wzloty i upadki.
Bardzo bliską osobą dla Chylińskiej jest Joanna Ziędalska-Komosińska od lat jest menadżerką i powierniczką artystki. Panie łączy silna więź. Artystka niejednokrotnie ciepło wyrażała się o swojej agentce w wielu wywiadach. Kiedy dwa lata temu opublikowała post, w którym dziękowała Ziędalskiej, została posądzona o to, że łączy ją z menadżerką coś znacznie głębszego niż zwykła przyjaźń.
Sprawa domniemanego związku Chylińskiej i Ziędalskiej-Komosińskiej wróciła do mediów, a menadżerka postanowiła raz na zawsze zadać kłam plotkom. Zahamowanie przewijających się w sieci plotek nie będzie jednak łatwe. W poniedziałek 18 września Joanna Ziędalska-Komosińska opublikowała post i zaapelowała do fanów.
"Drodzy, postawmy już kropkę. Już wystarczy. Za dużo. Dość powielania bzdur. Niech każdy zajmie się swoim życiem. Przestanie intrygować, inwigilować, szczuć, kłamać, podglądać, szukać, wtykać nos w nieswoje sprawy, jątrzyć, złorzeczyć, zazdrościć" - napisała menadżerka Agnieszki Chylińskiej.
Jej post skomentowała Doda. Wokalistka w przeszłości oburzała się na to, jak gwiazdy i celebryci są śledzeni, a niejednokrotnie zmagają się z hejtem. Zapowiedziała, że ma dość skutków, jakie niesie za sobą aktywność w mediach społecznościowych. Jej zdaniem czas wycofać się z tego typu platform, by zająć się tylko pracą artystyczną.
"Znam to. Nadchodzi czas całkowitego wycofania się - poza pracą - z social mediów ludzi naszego biznesu, ale nie tylko. Wszyscy powoli mają już dosyć skutków Instagrama i followersów w życiu. I dobrze" - napisała.
Czyżby Doda planowała zaprzestać aktywności na Instagramie czy Tik Toku? To byłaby niepowetowana strata dla fanów. Co o tym sądzicie?
Zobacz też: